Policja zatrzymała 10 osób z powiatu pajęczańskiego (woj. łódzkie). Wśród nich jest sześciu urzędników samorządowych, dwóch przedsiębiorców i dwóch policjantów z komendy powiatowej w Pajęcznie. Są podejrzewani w śledztwie w sprawie korupcji urzędniczej.

REKLAMA

  • Więcej ciekawych informacji z Polski znajdziesz na RMF24.pl.

Do zatrzymania 10 osób na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Sieradzu doszło we wtorek, 25 listopada. Było ono możliwe dzięki współpracy policjantów z KWP w Łodzi i funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Policji.

Zatrzymanie dwóch funkcjonariuszy jest dowodem na to, że nie ma taryfy ulgowej, a wszystkie osoby, które dopuszczają się nielegalnych działań, poniosą pełną odpowiedzialność - podkreśliła nadkom. Aneta Sobieraj, rzeczniczka komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi. Formacja konsekwentnie "czyści własne szeregi" i reaguje na każdy sygnał mogący wskazywać na naruszenia etyki zawodowej lub przepisów prawa - dodała policjantka.

Akcja zatrzymania osób podejrzanych "o poważne nadużycia związane ze sprawowaną funkcją i sprzedajność urzędniczą" wymagała zaangażowania policjantów z wielu jednostek.

Serwis Radomszczanska.pl podał, że do zatrzymań doszło m.in. w urzędzie starostwa powiatowego w Pajęcznie.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Urzędnicy i policjanci zatrzymani. Wielka afera korupcyjna w Pajęcznie

Policja informuje, że funkcjonariusze przeprowadzili przeszukania w łącznie 30 lokalizacjach. Ujawnili dokumentację, telefony komórkowe, akta osobowe urzędników, kopie danych komputerowych oraz nośniki danych mogące stanowić dowody w sprawie, a także "środki finansowe na poczet grożących kar oraz ewentualnych roszczeń majątkowych".

Postępowanie trwa. Śledczy zapowiadają dalsze czynności zmierzające do pełnego wyjaśnienia mechanizmów i zakresu ujawnionych nieprawidłowości.