Jeśli widzicie, że wasza pralka ledwo pierze, a lodówka grzeje - zamiast chłodzić - to już teraz kupujcie nowe. Nie czekajcie z wymianą, bo w związku z wojną w Ukrainie, może zabraknąć sprzętu AGD - twierdzi prezes zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, Krzysztof Drynda. Polska jest drugim na świecie dostawcą sprzętu AGD.

REKLAMA

Cała masa problemów i trudności, które dotykają wiele branż w Polsce jeszcze nie zdążyły odcisnąć swojego piętna na sektorze AGD. Ten ma się dobrze i pomimo pandemii, w ubiegłym roku zanotował 13-procentowy wzrost.

Nie można jednak zapominać, że wszystkie firmy nie działają w próżni, ale w sieci wzajemnych powiązań i gospodarczych konotacji. Globalnie połączony przemysł jest podatny na różne światowe wahania i wpływy. To oznacza, że także przedsiębiorstwa w Polsce musiały odczuć skutki wojny w Ukrainie.

Czy w Polsce może zabraknąć lodówek, pralek, suszarek i tosterów?

Chciałbym być optymistą, ponieważ płyniemy na fali wzrostu, branża AGD jest numerem 1. w Europie, ale przy tych rwących się łańcuchach dostaw, przy brakach kadrowych - wszystko może się wydarzyć - ocenia przedstawiciel Związku Pracodawców AGD i wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, Wojciech Konecki.

Jak dodaje, "jesteśmy producentem, który wysyła 90 proc. towaru na eksport i dlatego ewentualne problemy to nie tylko nasze, tutaj, w Polsce, ale także gospodarstw domowych w Portugalii czy w Wielkiej Brytanii".

Sprzedaż w Europie bazuje w 40, 50 czy 60 procentach (w zależności od grupy produktowej) na polskich wyrobach.

Wszelkie nasze zachwiania w produkcji np. problemy w łańcuchach dostaw, komponentów czy ludzi - mogą być odczuwalne w całej Europie, nie tylko w Polsce
- dodaje Konecki.

Poważnymi, realnymi zagrożeniami dla sektora AGD są: międzykontynentalna wojna handlowa, która może zablokować dostawy komponentów i spadająca konsumpcja, wywołana przez rosnącą inflację. Spadek popytu może przełożyć się na ograniczenie produkcji.

Czy lepiej kupować sprzęt AGD teraz czy może czekać aż będzie tańszy?

Kupować teraz - przekonuje prezes zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, Krzysztof Drynda.

Oczywiście przed branżą jest wiele wyzwań takich, jak: dostęp do surowców, rosnące ceny energii, przerwane łańcuchy dostaw, jednak trzeba też patrzeć z optymizmem. Dziś pomimo pandemii Polska jest drugim, światowym eksporterem sprzętu AGD zaraz po Chinach. 35 mln egzemplarzy różnego rodzaju sprzętu AGD wyprodukowane w Polsce w ubiegłym roku. To pokazuje, jak bardzo ważna jest to gałąź polskiej gospodarki i jak duży sukces sektor AGD w Polsce odniósł - mówi Krzysztof Drynda.

27 mln sztuk dużego AGD było wyprodukowane w Polsce w zeszłym roku.