12 lat więzienia i 40 tys. zł nawiązki dla pokrzywdzonej - taki prawomocny wyrok usłyszał 26-latek skazany za wielokrotne przestępstwa seksualne wobec małoletniej krewnej. Sąd Apelacyjny w Białymstoku oddalił apelację obrony i utrzymał w mocy orzeczenie pierwszej instancji. Proces w całości odbywał się z wyłączeniem jawności.

REKLAMA

26-letniemu oskarżonemu śledczy zarzucili wielokrotne doprowadzenie małoletniej dziewczynki do obcowania płciowego i do poddania się innym czynnościom seksualnym w latach 2019-2022. Oskarżony jest szwagrem pokrzywdzonej.

Do części przestępstw dochodziło z użyciem przemocy wobec dziecka, gdy dziewczynka nie miała jeszcze ukończonych 15 lat. Była zmuszana m.in. do przesyłania zdjęć zawierających treści pornograficzne z jej udziałem. W telefonie 26-latek miał też podobne treści z osobami małoletnimi.

Kilka miesięcy temu Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał go nieprawomocnie na karę łączną 12 lat więzienia, a pokrzywdzonej przyznał 40 tys. zł nawiązki. Orzekł też wobec skazanego konieczność terapii seksuologicznej, terapii związanej z uzależnieniem od alkoholu oraz umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym po odbyciu kary więzienia. Ponadto m.in. dożywotni zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i taki sam zakaz dotyczący wszelkich stanowisk, zawodów czy działalności związanej z wychowaniem, edukacją, leczeniem i opieką nad małoletnimi.

Molestował krewną. Sąd odrzucił apelację obrońcy

Jak podawała prokuratura, przestępstw objętych tym aktem oskarżenia 26-latek dopuścił się w warunkach recydywy. Był już wcześniej karany m.in. za zgwałcenie małoletniej.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpoznawał apelację obrońcy, ale jej nie uwzględnił. Wyrok w całości utrzymał w mocy.

Informując wcześniej o sprawie i o innych podobnych prowadzonych przez Prokuraturę Rejonową w Ostrołęce, prokuratura podkreślała, że obrazuje to skalę tego rodzaju przestępczości, której ofiarami są dzieci. Przypominała przy tym, że Kodeks karny przewiduje też odpowiedzialność za niepowiadomienie o przestępstwie pedofilii.

"Pamiętajmy jednak, że ochrona dzieci jest bardzo ważna i zaczyna się w naszych domach. Na dorosłych ciąży obowiązek ochrony praw małoletnich oraz dbania o ich prawidłowy rozwój. Rozmawiajmy z dziećmi o zagrożeniach i uświadamiajmy, że żaden dorosły nie może krzywdzić dziecka" - apelowała ostrołęcka prokuratura okręgowa.