Sejm opowiedział się za nieodrzuceniem prezydenckiego weta w sprawie ustawy o kryptoaktywach w głosowaniu w piątek po południu. Wcześniej, o poranku, odbyła się utajniona część obrad Sejmu, podczas której Donald Tusk przedstawił informację w sprawie bezpieczeństwa państwa. Nieoficjalnie premier miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
- Więcej najnowszych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na RMF24.pl. Bądź na bieżąco.
W Sejmie zakończyło się głosowanie w sprawie weta prezydenta Karola Nawrockiego do ustawy o kryptowalutach. Głosowało 435 posłów, z czego za opowiedziało się 243, a przeciw 192. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Większość 3/5 konieczna do odrzucenia weta wynosiła 261 osób.
Wcześniej posłowie obradowali w trybie niejawnym. Premier Donald Tusk przedstawił informację ws. bezpieczeństwa państwa. Po przerwie, po godz. 11.30, wznowili prace w trybie jawnym. Według nieoficjalnych informacji szef rządu podczas tajnej części miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego aż 600 tys. Polaków zostało oszukanych na tym rynku przez nieuczciwych graczy. Jak informował rząd, podobnie jak w pozostałych państwach europejskich, celem regulacji miała być ochrona inwestorów - szczególnie drobnych - przed nadużyciami i oszustwami ze strony najbardziej agresywnych podmiotów działających na rynku kryptowalut. Kolejnym powodem przygotowania przez rząd tego projektu ustawy są działania prowadzone przez Rosję.
Ustawa z 7 listopada zakłada m.in. implementację unijnych przepisów - rozporządzenia MiCA (The Markets in Crypto-Assets Regulation). Zakłada ona, że nadzór nad rynkiem kryptoaktywów sprawować ma Komisja Nadzoru Finansowego, wyposażona w odpowiednie narzędzia nadzorcze i kontrolne. Zakłada też doprecyzowanie niektórych obowiązków emitentów tokenów powiązanych z aktywami i tokenów będących e-pieniądzem, a także dostawców usług w zakresie kryptoaktywów.
O wecie prezydenta informował jego rzecznik Rafał Leśniewicz w poniedziałek. Stwierdził, że przepisy "zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państw".
Karol Nawrocki obieca w kampanii wyborczej, e nie pozwoli na ograniczajce wolno Polakw przepisy dotyczce inwestowania w nowoczesne aktywa. Jako Prezydent RP dotrzyma sowa! Zawetowa z dla Polakw ustaw o rynku kryptoaktyww. pic.twitter.com/vRyMMNRWyZ
LeskiewiczRafaDecember 1, 2025
Weto Nawrockiego skrytykował wtedy m.in. premier Donald Tusk czy minister finansów Andrzej Domański.
"Powiedzieć, że weto prezydenta w sprawie kryptowalut jest dwuznaczne, to nic nie powiedzieć. W tle wielkie pieniądze, afery i śledztwa, tajemnicze zaginięcie 'króla kryptowalut', wspieranie kampanii radykalnej prawicy z udziałem prezydentów Dudy i Nawrockiego. Źle to wygląda" - napisał na platformie X szef rządu.
"Kolejna zawetowana ustawa. Tym razem wbrew klientom i inwestorom rynku kryptoaktywów oraz podmiotom. Już teraz 20 proc. klientów traci swoje pieniądze w wyniku nadużyć na tym rynku. Chcieliśmy ich chronić, Prezydent wybrał chaos i bierze pełną odpowiedzialność za swoje działania" - tak z kolei napisał szef resortu finansów.
Powiedzie, e weto prezydenta w sprawie kryptowalut jest dwuznaczne, to nic nie powiedzie. W tle wielkie pienidze, afery i ledztwa, tajemnicze zaginicie "krla kryptowalut", wspieranie kampanii radykalnej prawicy z udziaem prezydentw Dudy i Nawrockiego. le to wyglda.
donaldtuskDecember 2, 2025
Kolejna zawetowana ustawa. Tym razem wbrew klientom i inwestorom rynku kryptoaktyww oraz podmiotom. Ju teraz 20% klientw traci swoje pienidze w wyniku naduy na tym rynku. Chcielimy ich chroni, Prezydent wybra chaos i bierze pen odpowiedzialno za swoje dziaania....
Domanski_AndrzDecember 1, 2025
Weto pochwalił natomiast m.in. lider Konfederacji Sławomir Mentzen. Do tego odniósł się z kolei w piątkowej Porannej rozmowie w RMF FM minister spraw zagranicznych, wicepremier Radosław Sikorski. Wiem, że firmy w tej branży (kryptowalut przyp. red.) sponsorują polityków prawej strony sceny politycznej, więc oni mają powody do nerwowej reakcji. Zdaje się, że to nie jest tajemnicą, że konferencja w Rzeszowie (Karola Nawrockiego - przyp. red.) była przez ten przemysł finansowana - powiedział Radosław Sikorski.