"Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o pomocy dla Ukraińców" - przekazał szef MSWiA Marcin Kierwiński. Ustawa regulować będzie kwestie wypłacania cudzoziemcom świadczeń takich jak 800 plus, Dobry start i Aktywny rodzic.

REKLAMA

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o pomocy dla Ukraińców - poinformował we wtorek szef MSWiA Marcin Kierwiński. Dodał, że ustawa regulować będzie kwestie wypłacania cudzoziemcom świadczeń takich jak 800 plus, Dobry start i Aktywny rodzic.

Na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Kierwiński powiedział, że ustawa, którą przyjęła Rada Ministrów, jest odpowiedzią na "nieuzasadnione i niemądre" weto prezydenta Karola Nawrockiego dotyczące przedłużenia ochrony czasowej dla Ukraińców przebywających w Polsce.

Staramy się jak najszybciej naprawić te błędy, które zaistniały w wyniku weta pana prezydenta i uchronić Polaków przed gigantycznym bałaganem, przed potencjalnymi gigantycznymi skutkami finansowymi. Bo gdyby ta propozycja, którą dziś składamy, nie została przyjęta, moglibyśmy liczyć się z tym, że koszty, które spadłyby na administrację, na Polskę - a więc na Polaków - to są koszty dochodzące do 8 mld złotych - powiedział.

Dla kogo pomoc?

Dodał, że ustawa reguluje kompleksowo kwestię wszystkich świadczeń dla wszystkich cudzoziemców, którzy legalnie przebywają w Polsce, niezależnie od ich narodowości. Wyjaśnił, że chodzi o świadczenia 800 plus, Dobry start i Aktywny rodzic.

Przekazał, że wypłaty świadczeń będą uzależnione od aktywności zawodowej danej osoby przebywającej na terytorium Polski. Zasada ta nie będzie obowiązywać osób, które wychowują dzieci z niepełnosprawnością, po uzyskaniu stosownego zaświadczenia z polskich instytucji.

To wszystko będzie bazowało na informacjach dotyczących odprowadzania składek ZUS-owskich, na systemach zusowskich. Uszczelniamy ten system po raz kolejny, bo to, co zostawili nam nasi poprzednicy po 2023 r., do niczego się nie nadawało - ocenił.

Przedłużenie legalnego pobytu uchodźców

Szef MSWiA dodał, że inną kwestią zawartą w ustawie jest przedłużenie legalnego pobytu uchodźców wojennych przebywających na terenie Polski do 4 marca 2026 r., w tym dostępu do rynku pracy, edukacji i szkolnictwa wyższego.

Ten projekt uszczelnia (...) to, że świadczenia mogą być przyznawane tylko osobom posiadającym PESEL - to było w poprzedniej ustawie, nie wiadomo dlaczego zawetowane przez pana prezydenta. Regulujemy kwestie małego ruchu granicznego - powiedział.

Kierwiński zaznaczył, że rząd chce zachęcać cudzoziemców przebywających na terenie kraju, żeby pracowali i budowali PKB Polski.

Liczymy, że ten projekt, projekt całościowy, kompleksowy, uszczelniający wszelkie niedogodności systemu, który zastaliśmy po poprzednikach, tym razem zostanie przyjęty - stwierdził.

Ustawa zostanie skierowana do Sejmu w trybie "ekspresowym". Liczymy na procedowanie jej na tym posiedzeniu Sejmu. Liczymy, że szybko trafi do pana prezydenta i że pan prezydent przemyślał swoją nieodpowiedzialną decyzję i nie będzie pchał Polski, nie będzie pchał Polaków, w gigantyczny chaos prawny i gigantyczne potencjalne koszty - zaznaczył.

Co zawetował Karol Nawrocki?

Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa został opracowany po tym, jak pod koniec sierpnia prezydent Karol Nawrocki poinformował, że nie podpisał nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Swoją decyzję motywował m.in. tym, że świadczenie 800 plus powinni dostawać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce.

Zawetowana przez Nawrockiego nowelizacja ustawy zakładała przedłużenie ochrony tymczasowej udzielanej obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną do 4 marca 2026 r. Wynikało to z decyzji wykonawczej Rady UE z 25 czerwca 2024 r.

Ponadto zakładała działania uszczelniające system udzielania pomocy. Chodziło m.in. o wykluczenie możliwości nadawania uprawnień obywatelom Ukrainy, którzy krótkoterminowo przekraczają granicę na podstawie zezwolenia na przekraczanie granicy w ramach małego ruchu granicznego.