"Polskie Stronnictwo Ludowe rozesłało do swoich członków ankietę, w której znalazły się pytania dotyczące ewentualnego sojuszu z Prawem i Sprawiedliwością oraz Konfederacją" - poinformował Leszek Miller. "No to już po ptakach" - skomentował wymownie były premier.
Nie milknie echo wyniku niedzielnych wyborów prezydenckich. Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła w poniedziałek, 2 czerwca, wynik II tury. Popierany przez PiS Karol Nawrocki uzyskał 50,89 proc. głosów i zwyciężył. Kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów.
Politycy i eksperci recenzują teraz nie tylko kampanię i działania sztabów wyborczych obu kandydatów. Przewidują też, jakim gospodarzem Pałacu Prezydenckiego okaże się Karol Nawrocki oraz to, jak będzie wyglądał polityczny krajobraz przed i po wyborach parlamentarnych w 2027 roku.
Ważną informacją - w duchu "Cóż tam, panie, w polityce?" - podzielił się w sobotę Leszek Miller. Były premier na platformie X podał, że Polskie Stronnictwo Ludowe rozesłało do swoich członków ankietę. W formularzu znalazły się pytania dotyczące ewentualnego sojuszu z Prawem i Sprawiedliwością oraz Konfederacją.
"Jedno z pytań brzmiało: 'Czy jeśli PiS i Konfederacja złożyłyby propozycję PSL, by Stronnictwo utworzyło teraz z nimi rząd, w którym premierem zostałby Władysław Kosiniak-Kamysz, to czy PSL powinien taką propozycję przyjąć?" - napisał Miller.
"No to już po ptakach. Pisałem, że tak będzie nie spodziewałem się jednak, że tak szybko" - w tak jednoznaczny sposób zakończył swój wpis.
Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) rozesao do swoich czonkw ankiet, w ktrej znalazy si pytania dotyczce ewentualnego sojuszu z Prawem i Sprawiedliwoci (PiS) oraz Konfederacj. Jedno z pyta brzmiao: Czy jeli PiS i Konfederacja zoyyby propozycj PSL, by Stronnictwo...
LeszekMillerJune 7, 2025
Po przegranych przez koalicję 15 października wyborach prezydenckich liderzy Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Nowej Lewicy spotkali się - pierwszy raz od dłuższego czasu, co samo przyznali - by pochlić się nad przyczynami porażki i planami na przyszłość, które określa umowa koalicyjna. Podpisali ją w listopadzie 2023 roku - po wyborach parlamentarnych. Efekty rozmów liderów mamy zobaczyć wkrótce.
Tymczasem Konfederacja szykuje się do wejścia do przyszłego rządu - po wyborach w 2027 roku. Powiedział o tym na antenie RMF FM poseł Przemysław Wipler.
Szykujemy się do wejścia do rządu jako cała Konfederacja, ale po wyborach, które zwiększą mandat Konfederacji - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM w czwartek, 5 czerwca.