"Obecność wojsk amerykańskich jest pewnym zasobem, o które państwa europejskie walczą" - tak twierdzi prof. Michał Urbańczyk, amerykanista z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. W jakiej geopolitycznej atmosferze przebiegła wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Białym Domu i jakie skutki dla Polski miało to spotkanie To wyjaśnił ekspert, który był gościem Tomasza Terlikowskiego w Radiu RMF24.
Podczas spotkania prezydentów Polski i USA w Gabinecie Owalnym Donald Trump zadeklarował, że amerykańskie wojsko nie wycofa się z Polski. Ta wizyta przebiegła w nadspodziewanie pozytywny sposób - podsumowuje spotkanie amerykanista. Prof. Urbańczyk wyjaśnia, że aktualnie amerykańska administracja pracuje nad nową narodową strategią bezpieczeństwa, która będzie dotyczyć właśnie obecności wojska Stanów Zjednoczonych w Europie.
Gość Radia RMF24 zaznacza, że redukcja wojsk w Europie na pewno nastąpi. W przypadku np. Włoch lub Niemiec obecność wojsk jest istotna z perspektywy gospodarczej. Dla Rzeczpospolitej natomiast jest to kwestia bezpieczeństwa narodowego. Jest to więc odpowiedni czas na negocjacje, by Amerykanie nie wycofali swoich sił z Polski.
Ekspert wskazuje również na element studzący pozytywne emocje - fakt, że deklaracja padła ustnie i nie jest formalną decyzją. Amerykanista tłumaczy jednak, że stanowi to pewien kierunek, z którego należy się cieszyć.
Mnie się wydawało, że z racji opracowywania nowej strategii Amerykanie nie będą chcieli w ogóle na ten temat rozmawiać. Ale skoro taka deklaracja się pojawiła, nawet w taki mniej lub bardziej niezobowiązujący sposób, to myślę, że warto pójść za ciosem i być może powrócić do idei Fortu Trump, czyli stałego stacjonowania wojsk amerykańskich - sugeruje prof. Urbańczyk.
Gość Radia RMF24 wskazuje na scenariusz, w którym pojawia się możliwość sprowadzenia wojsk amerykańskich do Polski na stałe: Jeśli będzie redukcja wojsk w zachodniej Europie, to pozostanie sprzęt. Część wojsk pewnie będzie relokowanych na Pacyfik, ale część sprzętu i część wojsk, można by pokusić się o to, żeby one zostały przeniesione na teren Rzeczpospolitej albo na tereny wschodniej flanki. Także to rzeczywiście cieszy - wyjaśnia ekspert.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Opracowanie: Karolina Galus