Do prokuratora generalnego wpłynął wniosek komisji śledczej ds. Pegasusa. Chodzi o ponowne uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie. Jak dowiedział się reporter RMF FM Kacper Wróblewski, Adam Bodnar podejmie decyzję w tej sprawie najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Jeśli Adam Bodnar rozpatrzy wniosek pozytywnie, do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wpłynie wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa.
Niewykluczone, że głosowanie w tej sprawie odbędzie się na ostatnim posiedzeniu izby przed przerwą wakacyjną (23 lipca). Ostateczną decyzję ws. zatrzymania i doprowadzenia Ziobry podejmie sąd.
Jest szansa, żeby jeszcze w lipcu procedować uchylenie immunitetu, a na początek września wyznaczyć termin (przesłuchania - przyp. red.) - mówił w trakcie ostatniego posiedzenia wiceszef komisji - Tomasz Trela z Lewicy.
Do ostatniej próby doprowadzenia Zbigniewa Ziobry przed komisję doszło na początku tego roku. Warszawski sąd okręgowy zadecydował, na wniosek komisji, o doprowadzeniu polityka na posiedzenie 31 stycznia. W tym celu Sejm uchylił mu immunitet.
Policja zatrzymała Ziobrę w dniu posiedzenia komisji po godzinie 10.30, gdy skończył udzielać wywiadu w Telewizji Republika.
Rozpoczęcie posiedzenia komisji śledczej zaplanowane było na godz. 10.30. Ponieważ do tej godziny Ziobry nie było w sali obrad, komisja śledcza uznała doprowadzenie za nieskuteczne i zadecydowała o skierowaniu wniosku o zastosowanie wobec niego kary porządkowej do 30 dni aresztu. Nie uwzględnił go warszawski sąd okręgowy.
Zbigniew Ziobro, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisja śledcza działa nielegalnie.
Były minister sprawiedliwości przywołuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z września ub.r. o tym, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji była niekonstytucyjna.
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r.
Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.