Umieszczenie w więzieniu bardzo ciężko chorej osoby, która wymaga stałej i poważnej opieki lekarskiej, jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował wniosek o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie posła PiS Zbigniewa Ziobry.
- W czwartek sejmowa komisja regulaminowa rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie posła PiS Zbigniewa Ziobry.
- Prokuratura zarzuca byłemu ministrowi sprawiedliwości popełnienie 26 przestępstw, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i przywłaszczenie ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
- Jarosław Kaczyński skomentował sprawę, twierdząc, że zarzuty wobec Ziobry nie mają podstaw prawnych, a aresztowanie ciężko chorego posła byłoby równoznaczne z wyrokiem śmierci.
- Kaczyński nie wie, gdzie obecnie przebywa Ziobro i podkreśla, że każdy ma prawo bronić swojego życia.
- Ziobro poinformował, że złożył zawiadomienie o przestępstwie przeciwko ministrowi sprawiedliwości Waldemarowi Żurkowi, zarzucając mu poświadczenie nieprawdy we wniosku o uchylenie immunitetu.
W czwartek sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich ma rozpatrzyć wniosek o uchylenie immunitetu i tymczasowe aresztowanie posła PiS Zbigniewa Ziobry. Sprawa dotyczy Funduszu Sprawiedliwości. Według prokuratury istnieje uzasadnione podejrzenie, że były minister sprawiedliwości popełnił 26 przestępstw, w tym założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie sprawiedliwości, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z funduszu.
Sprawę skomentował we wtorek Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem zarzuty kierowane pod adresem b. ministra sprawiedliwości "nie mają nic wspólnego z prawem karnym". Według niego ktoś, kto żąda aresztowania "bardzo ciężko chorego człowieka, któremu zagraża po prostu śmierć, żąda jego uwięzienia, sam jest przestępcą".
Pytany, czy Ziobro, który prawdopodobnie nadal przebywa na Węgrzech, powinien wrócić do Polski, odpowiedział pytająco: "po to, żeby go w istocie zamordowano"?
Dopytywany, kto miałby Ziobrę zamordować, Kaczyński stwierdził, że umieszczenie w więzieniu bardzo ciężko chorej osoby, która wymaga stałej i poważnej opieki lekarskiej "jest jednoznaczne z wyrokiem śmierci".
Kaczyński podkreślił, że nie wie, gdzie obecnie przebywa Ziobro i zaznaczył, że każdy "ma prawo bronić swojego życia". W tym wypadku chodzi o życie - dodał.
We wtorek rano Zbigniew Ziobro na platformie X poinformował, że złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka.
"Wniosek Prokuratora Krajowego o uchyleniu mi immunitetu podpisała inna osoba. Min. Żurek, wysyłając go do Sejmu, poświadczył nieprawdę. Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka, a także przez prok. Piotra Woźniaka, który podpisał nie swój dokument. Taki wniosek jest nieskuteczny na mocy prawa i nie powinien być rozpatrywany" - stwierdził Ziobro.
Wniosek Prokuratora Krajowego o uchyleniu mi immunitetu podpisaa inna osoba. Min. urek, wysyajc go do Sejmu, powiadczy nieprawd. Zoyem zawiadomienie o podejrzeniu popenienia przestpstwa przez urka, a take przez prok. Piotra Woniaka, ktry podpisa nie swj... pic.twitter.com/BosRAqcQ8g
ZiobroPLNovember 4, 2025
pic.twitter.com/Y0ZUABzXAK
ZiobroPLNovember 4, 2025
Ziobro złożył zawiadomienie na Żurka razem z innym posłem PiS, Marcinem Warchołem. Ich zdaniem skierowany do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz tymczasowe zatrzymanie Ziobry sugeruje, iż wnioskodawcą jest I Zastępca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy, tymczasem pod wnioskiem podpisany jest Piotr Woźniak - prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
W przekonaniu posłów PiS, istnieje uzasadnione podejrzenie, że Prokurator Generalny Waldemar Żurek świadomie posłużył się poświadczającym nieprawdę dokumentem, przesyłając go marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni.
Jeszcze w poniedziałek wieczorem w TV Republika Ziobro był dopytywany o swoją wcześniejszą wypowiedź opublikowaną przez Polsat News, z której wynikało, że poseł nie zamierza sam zrzec się immunitetu.
Ziobro stwierdził, że nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej zrzeczenia się immunitetu. Polsat powołał się na moją decyzję, kiedy byłem jeszcze w Polsce i nie miałem zielonego pojęcia, że ta władza, szajka przestępcza, będzie chciała stawiać mi tyle zarzutów - mówił były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Dlatego w tej sprawie jeszcze się nie wypowiadałem, czy będę się zrzekał, czy nie. Na ten temat wypowiem się w odpowiednim momencie, w kontekście kalendarza prac Sejmu, który przed nami - dodał.
Dziennikarz dopytywał też ministra sprawiedliwości o jego powrót do Polski. Proszę się uzbroić w cierpliwość, cierpliwość to jest szlachetna cnota, która jest zawsze wynagradzana - stwierdził Ziobro.