Po odbyciu serii konsultacji z europejskimi partnerami, Wołodymyr Zełenski przekazał: jesteśmy gotowi, by przedstawić ukraińskie i europejskie warunki stronie amerykańskiej. "Jesteśmy zainteresowani prawdziwym pokojem i pozostajemy w stałym kontakcie z Ameryką" - powiedział Zełenski.

REKLAMA

  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy do RMF24.pl

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina wraz z europejskimi partnerami poczyniła znaczące postępy w opracowywaniu projektu porozumienia mającego na celu zakończenie wojny. Jak podkreślił, ukraińskie i europejskie komponenty propozycji są już dopracowane i w najbliższym czasie zostaną przedstawione stronie amerykańskiej.

"Bardzo aktywnie pracujemy nad wszystkimi elementami możliwych kroków do zakończenia wojny. Ukraińskie i europejskie komponenty są już bardziej dopracowane i jesteśmy gotowi przedstawić je naszym partnerom w Ameryce. Wspólnie ze stroną amerykańską liczymy na to, że możliwe kroki zostaną jak najszybciej wdrożone w praktyce" - przekazał Zełenski w mediach społecznościowych.

Prezydent podkreślił, że jego zespół pozostaje w stałym kontakcie z amerykańskimi partnerami. W najbliższym czasie Ukraina zamierza przekazać do Stanów Zjednoczonych dopracowane dokumenty dotyczące propozycji pokojowych.

Zełenski zaznaczył również, że - jak słusznie zauważają partnerzy z zespołów negocjacyjnych - wszystko zależy od tego, czy Rosja będzie gotowa podjąć realne działania na rzecz zakończenia rozlewu krwi i nie dopuści do ponownego wybuchu wojny.

Nie ma porozumienia, USA naciskają na Ukrainę

Według doniesień portalu Politico Stany Zjednoczone miały naciskać, by Ukraina zgodziła się na oddanie części terytorium Donbasu bez walki. Zełenski poinformował wczoraj, że nie ma ani prawnego, ani moralnego prawa oddawać Rosji jakichkolwiek terytoriów. W związku z tym można przewidywać impas w rozmowach pokojowych, bo Moskwa nie zamierza rezygnować ze swojego głównego żądania, aktywnie popieranego przez stronę amerykańską, dążącą do szybkiego zakończenia wojny.

W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla Politico, Donald Trump stwierdził, że prezydent Ukrainy musi zacząć akceptować warunki pokojowe, bo "przegrywa wojnę".

W poniedziałek Zełenski uczestniczył w londyńskim szczycie razem z premierem Wielkiej Brytanii Keierem Starmerem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Po spotkaniu liderzy krajów europejskich przekazali, że zamierzają zwiększyć wsparcie dla Ukrainy.

We wtorek przywódca Ukrainy odwiedził Włochy, gdzie odbył rozmowy z papieżem Leonem XIV, którego zaprosił do swojego kraju i premier Giorgią Meloni.

Jesteśmy zainteresowani prawdziwym pokojem i pozostajemy w stałym kontakcie z Ameryką - poinformował Wołodymyr Zełenski.

Zełenski komentuje słowa Trumpa

Prezydent Ukrainy odniósł się także do słów Donalda Trumpa, który w wywiadzie dla Politico wezwał do przeprowadzenia wyborów w ogarniętym wojną kraju.

Uważam, że nadszedł czas. Myślę, że to ważny moment na przeprowadzenie wyborów. Władze wykorzystują wojnę, by ich nie organizować, ale uważam, że naród ukraiński powinien mieć taki wybór. Być może Zełenski by wygrał - przekazał przywódca USA.

Zawsze jestem gotowy - odpowiedział ukraiński prezydent, pytany o te słowa przez włoskich dziennikarzy.

Wcześniej Zełenski wielokrotnie wyjaśniał, że w czasie wojny przeprowadzenie wyborów w kraju jest niemożliwe. Tłumaczył też, że obecnie najistotniejsze jest zachowanie w Ukrainie jedności narodowej.