"Papież maluczkich i pokoju", "Ostatni rewolucjonista" - takimi tytułami włoskie gazety żegnają we wtorek papieża Franciszka. W komentarzach podkreśla się, że był on także niewygodny, nierozumiany i wymykał się wszelkim etykietom. Ojciec Święty zmarł w wielkanocny poniedziałek o godz. 7.35. W Watykanie są specjalni wysłannicy RMF FM: Tomasz Staniszewski i Michał Radkowski, którzy na miejscu obserwują, jak wierni z całego świata żegnają papieża Franciszka.
We wtorek rano rzymski dziennik "La Repubblica" przywołuje słowa lekarzy, że "papież zmarł spokojnie". Jak dodaje, z aktu zgonu wynika, że nie doszło do niego z powodu problemów oddechowych, które doprowadziły do jego długiej hospitalizacji między lutym a marcem.
Gazeta podkreśla, przywołując akt stwierdzający śmierć: najpierw doszło do udaru mózgu, który wywołał głęboką śpiączkę, a potem do nieodwracalnej zapaści krążeniowej.
"Era Francesco" - to z kolei nagłówek w dzienniku "La Stampa". Można go zrozumieć w dwójnasób jako "był Franciszek" i jako "era Franciszka".
Uwagę zwraca tytuł w "La Repubblica": "Kościół nie będzie już taki sam", a w komentarzu zestawienie trzech ostatnich papieży przez słowa klucze opisujące ich pontyfikat:"Wojtyła - dusza, Ratzinger - umysł, Bergoglio - serce".
"La Stampa" podkreśla, że Franciszek zaczął odnawiać Kościół, ale - jak napisano - "machina zmian "zatrzymała się w połowie drogi".
W Watykanie są specjalni wysłannicy RMF FM - Tomasz Staniszewski i Michał Radkowski, którzy obserwują na miejscu, jak wierni z całego świata żegnają papieża.
Na placu Świętego Piotra spotkali między innymi turystów z Polski.
Jesteśmy tu od kilku dni. Tak naprawdę świętowaliśmy moje urodziny, wiedząc o stanie zdrowia papieża, cały czas modliliśmy się, żeby udało nam się z nim spotkać. Częściowo nam się to udało, bo byliśmy na mszy na placu. Mieliśmy to szczęście, że usłyszeliśmy jego ostatnie słowa błogosławieństwa - mówiła Michałowi Radkowskiemu turystka z Polski.
Wierni przed Bazylik w. Piotra. Godz. 23 - trzynacie godzin pp ogoszeniu, e Papie Franciszek nie yje.@RMF24pl pic.twitter.com/CH0wdEadzs
MichalRadkowskiApril 21, 2025
Jak informują nasi specjalni wysłannicy, plac Świętego Piotra do późnego wieczora w poniedziałek nie pustoszał. Przychodzili tam ci, którzy czuli potrzebę, by osobiście pożegnać się z papieżem Franciszkiem.
Przyszli między innymi Palestyńczycy ze swoimi flagami i banerem "Grazie!".
Były też między innymi dziewczyny z Chile, które usiadły na placu, jakby było to miejsce pikniku w Rzymie, a obok nich niczym obrus leżała chilijska flaga. Niektórzy trzymali w rękach świece - relacjonują specjalni wysłannicy RMF FM.
Jak podkreślają nasi specjalni wysłannicy w Watykanie, Franciszek nawet po śmierci znowu postawił na swoim - napisał w testamencie, że pragnie być pochowany w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej - Santa Maria Maggiore.
Papież poprosił o skromny grób w ziemi i jedynie napis: Franciscus.
Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 roku. W testamencie Franciszka czytamy - "Pragnę, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym prastarym sanktuarium maryjnym".
Sanktuarium, którego prezbiterem jest polski kardynał Stanisław Ryłko - od 7 lat członek Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego. Franciszek zostanie zatem pierwszym papieżem pochowany poza Watykanem od ponad wieku.
Pogrzeb papieża Franciszka odbędzie się prawdopodobnie w najbliższą sobotę, 26 kwietnia, z kolei konklawe - według nieoficjalnych doniesień - po majówce - między 5 a 10 maja.
Ostateczne decyzje dotyczące konkretnej daty zostaną podjęte podczas kongregacji kardynałów, czyli ich narad zwoływanych w okresie wakatu w Stolicy Apostolskiej po śmierci papieża i przed wyborem jego następcy.
Jak przypominają nasi specjalni wysłannicy, szczególna odpowiedzialność spoczywa w tej chwili na kamerlingu Świętego Kościoła Rzymskiego.
Jest nim mianowany na tę funkcję w 2019 roku przez papieża Franciszka - irlandzki kardynał - Kevin Farrell.
Zarządza on administracją Kościoła i troszczy się o dobra i prawa doczesne Stolicy Apostolskiej w okresie wakansu. Z chwilą śmierci papieża kamerling jako jeden z nielicznych nie traci swoich uprawnień i korzysta z nich w okresie tzw. sediswakancji aż do wyboru nowego biskupa Rzymu.
Na RMF24.pl zbieramy najnowsze informacje dotyczące śmierci papieża Franciszka i związanych z nią wydarzeń w Watykanie i na całym świecie. RELACJA NA ŻYWO>>>>