Senacka większość zaprezentowała projekt ustawy naprawczej dotyczący Krajowej Rady Sądownictwa. Proponowane przepisy przywracają wybór członków KRS przez sędziów, dają również możliwość zgłaszania kandydatów przez obywateli, środowiska prawnicze i akademickie.

REKLAMA

Zastąpienie dotychczasowego modelu wyboru sędziów do KRS przez Sejm modelem opartym na zasadzie wyborów bezpośrednich i powszechnych wśród sędziów, to założenie senackiego projektu noweli ustawy o KRS. O projekcie zmian w ustawie dziennikarz RMF FM Tomasz Skory nieoficjalnie informował już o poranku.

Zespół pracował nad projektem przez ponad dwa miesiące. Przygotowany przez nas projekt przewiduje zastąpienie dotychczasowego modelu wyboru sędziów do KRS przez Sejm modelem opartym na zasadzie wyborów bezpośrednich, powszechnych wśród sędziów, z istotnym uczestnictwem organizacji społecznych, zawodów zaufania publicznego oraz samych obywateli - oświadczyła wicemarszałek Senatu (Lewica) Gabriela Morawska-Stanecka.

Zgodnie z projektem głosowanie na sędziów - członków KRS ma być tajne, bezpośrednie, powszechne w środowisku sędziowskim. A obowiązkiem każdego sędziego będzie udział w tych wyborach - powiedziała Morawska-Stanecka.

Poza grupą sędziów kandydata do KRS będzie mógł zgłosić Rzecznik Praw Obywatelskich, Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Prokuratorów oraz organy uczelni publicznych uprawnione do nadawania stopni naukowych w zakresie nauk prawnych jak również grupa co najmniej 2 tysięcy obywateli.

Projekt zmian w ustawie o KRS przywraca kurs jazdy polskiego prawa na europejskie, na unijne tory - mówiła z kolei posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz. To projekt, który jest "kluczem do rozwiązania obecnego kryzysu, najbardziej palących, pilnych problemów" - dodała.

Gasiuk-Pihowicz podkreśliła, że nowela ustaw dotyczących sądownictwa, nad którą w piątek toczą się prace w Senacie, jest "pochodnią wrzuconą do beczki prochu". Wszyscy wiemy o tym, iż polskie sądownictwo wymaga usprawnień, ale "obecny rząd zamiast przeprowadzić ten remont tak naprawdę wyburza fundamenty niezależnego wymiaru sprawiedliwości" - oświadczyła. Efekt będzie taki, że zamiast solidnej konstrukcji prawnej będziemy mieli prawną prowizorkę, a mówiąc wprost: prawny chaos - oceniła posłanka.

Według niej działania PiS doprowadziły do wszczynania kolejnych postępowań przeciw Polsce przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości, a Komisja Europejska składa kolejne wnioski o zabezpieczenie "praw nas wszystkich, polskich obywateli i obywatelek przed działaniami obecnego rządu".

Dodała, że politycy opozycji wielokrotnie apelowali do PiS, aby przygotował ustawę, która zażegna obecny kryzys. Niestety obecny rząd postanowił pójść w zupełnie odwrotnym kierunku, niż ten który został wyznaczony w unijnym orzeczeniu, czy w orzeczeniu Sądu Najwyższego. Dlatego cieszę się, że tu w Senacie, ośrodku odpowiedzialności za państwo, powstała ustawa o naprawie sądownictwa - powiedziała.

Poinformowała także, że w pracach nad projektem brało udział szerokie grono "najlepszych polskich ekspertów i autorytetów prawnych".

Senator Bogdan Klich podkreślił, że ten projekt ustawy podpisały wszystkie opozycyjne siły w Senacie, które należą do "koalicji demokratycznej". Wymienił: KO, Lewicę, PSL-Kukiz'15 oraz Koło Senatorów Niezależnych.