Aleksander Łapin, dowódca rosyjskiego Centralnego Okręgu Wojskowego w wojnie z Ukrainą, został usunięty ze stanowiska - podają m.in. rosyjskie media. Informacja nie została jednak jeszcze potwierdzona przez ministerstwo obrony Rosji.

REKLAMA

O usunięciu Łapina ze stanowiska poinformował na telegramie m.in. czołowy rosyjski propagandzista Władimir Sołowjow. Wiadomość przekazują także na Twitterze inne media zagraniczne. Warto podkreślić, że nie została ona potwierdzona przez rosyjskie ministerstwo obrony.

Aleksandr Lapin, who commanded the Russian group "Center" in the war against Ukraine, has been removed from his post.This is reported by Russian soldiers. There was no official information from the Ministry of Defense of the RF and other security forces at the moment. pic.twitter.com/ChJYo5IeKG

Flash_news_uaOctober 29, 2022

W tym tygodniu niezależny portal Meduza informował o skardze złożonej na Łapina. Generał przystawił broń do głowy jednego ze zmobilizowanych żołnierzy, który miał się wycofać z linii frontu.

Krytykowany rzez Kadyrowa

Łapin był także mocno krytykowany za odbicie przez wojska ukraińskie Łymanu. Ostre słowa w jego kierunku skierował m.in. lider Czeczenii Ramzan Kadyrow.

Obroną tego odcinka kierował dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego, gen. Łapin. Ten sam Łapin, który dostał gwiazdę Bohatera Rosji za wzięcie Lisiczańska, chociaż nawet blisko go tam nie było. Łapinowi oddali pod dowodzenie także wojska Zachodniego Okręgu Wojskowego - napisał wówczas Kadyrow.

Przykre jest nie to, że Łapin jest beztalenciem, ale że kryją go na górze osoby z kierownictwa sztabu generalnego - zauważył Kadyrow oraz poradził władzom zdegradowanie Łapina do szeregowego i wysłanie na pierwszą linię frontu, by "krwią zmył swoją hańbę".

Kolejna zmiana

To kolejna w ostatnim czasie zmiana w kadrze dowódczej rosyjskiego wojska. 8 października ministerstwo obrony Rosji mianowało Siergieja Surowikina głównym dowódcą wojsk rosyjskich zaangażowanych w wojnę w Ukrainie - podają rosyjskie media. Wcześniej kierował on zgrupowaniem "Południe".

Z kolei na początku miesiąca rosyjski serwis informacyjny RBC poinformował, że rosyjskie władze zdymisjonowały dowódcę Wschodniego Okręgu Wojskowego, generała pułkownika Aleksandra Czajko. Według mediów, nowym dowódcą został generał porucznik Rustam Muradow.

Okręg, którym będzie zarządzał Muradow, obejmuje wojska stacjonujące na dalekim wschodzie Rosji, chociaż - jak podkreśla Reuters - znaczna część jego siły jest obecnie rozmieszczona w Ukrainie.

Również w październiku RBC poinformowało, że odwołany ze stanowiska został Aleksander Żurawlow, dowódca Zachodniego Okręgu Wojskowego.

Miało być to spowodowane ogromnymi stratami, jakie Rosja poniosła w ubiegłym miesiącu w północno-wschodniej Ukrainie i odzyskaniem przez ukraińskie wojska Łymanu w obwodzie donieckim.

Z kolei we wrześniu zdymisjonowano generała Dmitrija Bułhakowa, wiceministra obrony odpowiedzialnego za logistykę. Zastąpił go generał pułkownik Michaił Mizincew, oskarżony przez Unię Europejską o zorganizowanie oblężenia Mariupola, w którym zginęło tysiące cywilów.

W sierpniu natomiast państwowa agencja informacyjna RIA poinformowała o tym, że zdymisjonowany został dowódca Floty Czarnomorskiej. Powodem miała być "seria upokorzeń", w tym zatopienie krążownika Moskwa.