I wspólnota, i wolność jest czymś, co nam się wszystkim należy. Musimy zatrzymać tych, którzy doprowadzają do wojny domowej. Mówimy stop nienawiści, hejtowi i chamstwu. Trzeba ratować Polskę – mówili w Kielcach liderzy Trzeciej Drogi: Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

W Kielcach odbyła się Konwencja Programowa Trzeciej Drogi - Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 Szymona Hołowni.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że jest to konwencja o osobach z niepełnosprawnością, o polityce społecznej i o Polsce równych szans.

To najpiękniejsza konwencja, to najwspanialsze wydarzenie, to wielkie zwycięstwo tych, którzy przez lata byli często niewidoczni, niezauważani przez systemy państwa i partie - mówił lider ludowców. Dodał, że Trzecia Droga idzie do wyborów po to, żeby zmienić życie osób niepełnosprawnych.

Asystencja osobista, opieka wytchnieniowa, reforma systemu orzecznictwa, warsztaty terapii zajęciowej, zakłady, które dają szansę na wejście na rynek pracy. Dlaczego to jest tak ważne, aby osoby niepełnoprawne mogły pracować? Bo praca to możliwość uzyskania własnej godności, utrzymania się samemu i czucia się dobrze w naszej ukochanej ojczyźnie - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Dzisiaj mówimy wam: Trzecia Droga jest właśnie dla was wszystkich, bo nie musimy wybierać miedzy wspólnotą a wolnością. I wspólnota, i wolność jest czymś, co nam się wszystkim należy - dodał Hołownia. Apelował do wszystkich, którzy oglądają konwencję, by nabrali nadziei, że wraca normalność.

"Ktoś wmówił nam, że jesteśmy małymi, agresywnymi ludźmi"

Jesteśmy wspaniałym narodem. Wspaniałym społeczeństwem, mamy wielkie serca. Tymczasem ktoś wmówił nam, że jesteśmy małymi, agresywnymi ludźmi, którzy zamykają się przed innymi i z tego robią swoją siłę. To słabość, bo zamknięcie zawsze jest słabością. A człowiek pewny siebie, troskliwy, czuły, wrażliwy, mądry - to człowiek zawsze otwarty. I tacy jesteśmy na Trzeciej Drodze - zapewnił Hołownia. Dodał, że "na naszych oczach kończy się czas wielkich partii, bezwzględnej dominacji partyjnych gigantów".

Ani PiS, bo to wiemy z sondaży, nie będzie w stanie stworzyć sam żadnego rządu, ani nie zrobią tego nasi przyjaciele z Platformy Obywatelskiej, którzy samodzielnie tej większości nie zdobędą. A tam, gdzie kończy się era wielkich partii, wielkich partyjnych armii, zaczynają się znowu obywatele. Zaczyna się znowu miejsce dla tej wspaniałej energii, którą widzicie na tej sali - mówił lider Polski 2050.

Musimy zatrzymać tych, którzy chcą nas skłócić, podzielić, którzy doprowadzają do wojny domowej, nie tylko już politycznej, ale już do fizycznych ataków. Mówimy stop nienawiści, stop hejtowi, stop zawiści i stop chamstwu. Trzeba Polskę ratować - powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał, że to nie jest już tylko polityczna wojna domowa.

To wojna między bratem a siostrą, w rodzinach, sąsiedztwie.(...). Na to nie ma naszej zgody. Dlatego tylko Trzecia Droga, bo nie jest zainteresowana polaryzacją, podgrzewaniem atmosfery, negatywnymi emocjami, może wyprowadzić nas z tej choroby nienawiści. Uzdrowimy Polskę - zapewnił prezes PSL, który przypomniał hasło wyborcze koalicji Polski 2050 i PSL: "Dość kłótni, do przodu!".

Trzeba Polskę z tego rynsztoka hejtu i nienawiści wyprowadzić. O tym będą te wybory - mówił lider PSL.

Przypomniał, że w programie partii rządzącej z 2019 r. zapisano, że "u podstaw ideowych PiS-u leży szacunek do godności każdego człowieka". Wielka kpina i wielkie oszustwo. To poległo. Te cztery lata pokazały, jak to legło w gruzach - podkreślił.

"Będą takie obozy, będą takie grupy, które będą dążyć do polaryzacji za wszelką cenę"

Dodał, że hasło "Polska w ruinie" nie było oceną rzeczywistości, ale przewidywaniem przyszłości. Jak zauważył, Polska nie będzie się rozwijać, jeśli będą kłótnie między Polakami.

Będą takie obozy, będą takie grupy, które będą dążyć do polaryzacji za wszelką cenę. Będą podkręcać tę agresję w najbliższych dniach. Musimy się zmobilizować. Wszyscy ludzie dobrej woli muszą pójść na wybory: i młodzi, i w dostojnym wieku, i z najmniejszej wioski, i z największej metropolii. Idziemy na wybory, idziemy trzecią drogą, idziemy do pokoju, spokoju i normalności - apelował Kosiniak-Kamysz.

Zwrócił się też do wszystkich, dla których ważne są wartości chrześcijańskie. Chcę powiedzieć ważną rzecz. Najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski wiedzie przez PiS - podkreślił.

Wielu zapomniało słowa Ojca Świętego Jana Pawła II: "od unii lubelskiej do Unii Europejskiej". Dziś się chowają za portretem Karola Wojtyły, żeby przykryć swoje niecne zamiary, nienawiść, swoje oszustwa i swoją obłudę. Nie możemy na to pozwolić, bo to jest też niszczenie naszej tradycji - oświadczył Kosiniak-Kamysz.

O tym mówił Szymon Hołownia: z Bogiem na ustach, a w sercu nienawiść. Gdzie jest ta realizacja podstawowego przykazania miłości Boga i bliźniego? Gdzie ona się realizuje w polityce publicznej? Polityka to roztropne dbanie o dobro wspólne. A jak wylewają żółć, jak zarazili całą Polskę ciężką chorobą nienawiści, to gdzie jest ta roztropność? To jedno wielkie oszustwo - mówił prezes PSL.

Lider Polski 2050 zadeklarował, że Trzecia Droga chce dać ludziom realną szansę na zmianę. Zwrócił się także do wszystkich, którzy wahają się, czy dołączyć do Trzeciej Drogi.

Tu jest bezpieczna droga, tu nikt wam nie będzie mówił, co myśleć, jak żyć, co robić. Tu jest ta droga, która pomoże wam być tym, kim chcecie, o kim marzycie, że mielibyście być - zapewnił Hołownia.

To droga prowadząca do lepszej Polski, do pokoju i spokoju, rozwoju i szacunku dla każdego człowieka. Trzecia Droga prowadzi do zwycięstwa - dodał Kosiniak-Kamysz.