Tomasz Jodłowiec, Kamil Glik i Michał Kucharczyk nie pojadą na Euro 2012 - poinformował na konferencji prasowej Franciszek Smuda. Z powodu kontuzji na mistrzostwach Europy nie wystąpi Łukasz Fabiański. Zastąpi go Grzegorz Sandomierski.

REKLAMA

Podczas ogłaszania ostatecznego składu na Euro Franciszek Smuda był bardzo dyplomatyczny. Nie chciał podać dokładnych powodów wykluczenia Jodłowca, Glika i Kucharczyka. Dużo mówił za to o swoim samopoczuciu. Jest mi żal każdego, no niestety. Był dla mnie to bardzo trudny moment, by powiadomić tych piłkarzy, że nie uczestniczą w dalszym zgrupowaniu - mówił Smuda. Dodał, że decyzji nie podjął po sobotnim meczu ze Słowacją czy w ciągu ostatnich dni. Podkreślał, że wszystko poprzedzone było długą analizą.

Tomasz Jodłowiec swoje szanse występu na Euro pogrzebał w meczu z Łotwą, gdzie zaprezentował się bardzo słabo. Zawodnik ten od początku był zresztą typowany jako jeden z tych, którzy prawdopodobnie nie zagrają na mistrzostwach. Kamil Glik ma za sobą dość udany sezon we włoskiej Serie B, ale przez niedawną kontuzję jego forma się pogorszyła i na zgrupowaniu wyraźnie odstawał od reszty. Michał Kucharczyk sam przyznawał natomiast, że w rundzie wiosennej nie zachwycił i brak powołania na Euro nie jest dla niego niespodzianką.

Od soboty wiadomo, że na Euro nie zagra też Łukasz Fabiański, który nabawił się urazu barku. Kontuzjowanego bramkarza Arsenalu Londyn zastąpi Grzegorz Sandomierski z Jagiellonii Białystok - poinformował Tomasz Rząsa. Fabiański pozostanie w Lienz do końca zgrupowania, czyli do poniedziałku. Sandomierski jest w tej chwili na wakacjach na Teneryfie, dołączy do reprezentacji w Warszawie.

Pierwszy o trójce zawodników, którzy nie znajdą się w składzie na Euro, napisał Roman Kołtoń w portalu Interia.pl. Jeszcze przed oficjalną konferencją prasową Franciszek Smuda potwierdził to w TVP.

Tak wyglądać będzie 23-osobowy skład na Euro

Bramkarze: Grzegorz Sandomierski (Jagiellonia Białystok), Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn), Przemysław Tytoń (PSV Eidhoven).

Obrońcy: Sebastian Boenisch (Werder Brema), Marcin Kamiński (Lech Poznań), Damien Perquis (Sochaux), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Marcin Wasilewski (Anderlecht Bruksela), Jakub Wawrzyniak (Legia Warszawa), Grzegorz Wojtkowiak (Lech Poznań).

Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), Dariusz Dudka (Auxerre), Kamil Grosicki (Sivasspor), Adam Matuszczyk (Fortuna Dusseldorf), Adrian Mierzejewski (Trabzonspor), Rafał Murawski (Lech Poznań), Ludovic Obraniak (Bordeaux), Eugen Polanski (FSV Mainz), Maciej Rybus (Terek Grozny), Rafał Wolski (Legia Warszawa).

Napastnicy: Paweł Brożek (Celtic Glasgow), Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), Artur Sobiech (Hannover 96).

Ostatni trening biało-czerwonych na zgrupowaniu w Lienzu / Jacek Skóra / RMF FM
Ostatni trening biało-czerwonych na zgrupowaniu w Lienzu / Jacek Skóra / RMF FM
Frankowski na treningu biało-czerwonych / Jacek Skóra / RMF FM
Ostatni trening biało-czerwonych na zgrupowaniu w Lienzu / Jacek Skóra / RMF FM
Ostatni trening biało-czerwonych na zgrupowaniu w Lienzu / Jacek Skóra / RMF FM
Smuda z Frankowskim na treningu biało-czerwonych / Jacek Skóra / RMF FM
Smuda na treningu biało-czerwonych / Jacek Skóra / RMF FM
Wasilewski na treningu biało-czerwonych / Jacek Skóra / RMF FM
Wojciech Szczęsny na treningu biało-czerwonych na zgrupowaniu w Lienzu / Jacek Skóra / RMF FM
Ostatni trening biało-czerwonych na zgrupowaniu w Lienzu / Jacek Skóra / RMF FM

Pierwszy gwizdek już 8 czerwca

Rywalami Polski w grupie A w finałach piłkarskich mistrzostw Europy 2012 będą Rosja, Grecja i Czechy. W meczu otwarcia turnieju, który odbędzie się 8 czerwca w Warszawie, biało-czerwoni zagrają z Grekami.

Drugim rywalem reprezentacji Polski będzie 12 czerwca - również w Warszawie - Rosja, a na koniec fazy grupowej biało-czerwoni zmierzą się 16 czerwca z Czechami we Wrocławiu.

Mistrzostwa Europy zostaną rozegrane na boiskach Polski i Ukrainy w dniach 8 czerwca - 1 lipca. Finał odbędzie się w Kijowie. W meczu otwarcia wielkiej imprezy polscy piłkarze wystąpią po raz drugi - podobnie było na mundialu w Argentynie w 1978 roku, kiedy zremisowali z Niemcami 0:0.