Holender Danny Makkelie poprowadzi środowy mecz Polska - Argentyna na piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Na liniach będą mu pomagać rodacy - Hessel Steegstra i Jan de Vries.

REKLAMA

39-letni Makkelie jest jednym z najwyżej cenionych arbitrów. W ubiegłorocznych mistrzostwach Europy prowadził dwa mecze reprezentacji Anglii - w grupie z Niemcami oraz półfinał z Danią.

Na mundialu w Katarze sędziował już mecz Hiszpania - Niemcy.

"Duże zaskoczenie. Holender Danny Makkelie sędzią meczu Polska - Argentyna. Na liniach pomogą mu rodacy Hessel Steegdtra i Jan De Vries. To zmiana zasady, że meczów drużyn z dwóch różnych konfederacji nie powinni sędziować arbitrzy reprezentujący te same konfederacje" - napisał na Twitterze team-menedżer polskiej kadry Jakub Kwiatkowski.

Due zaskoczenie. Holender Danny Makkelie sdzi meczu Polska - Argentyna. Na liniach pomog mu rodacy Hessel Steegdtra i Jan De Vries. To zmiana zasady, e meczw druyn z dwch rnych konfederacji nie powinni sdziowa arbitrzy reprezentujcy te same konfederacje.

KwiatkowskiKubaNovember 28, 2022

Co musi się stać, żeby Polacy awansowali?

Polscy piłkarze po dwóch kolejkach grupy C prowadzą w tabeli z dorobkiem czterech punktów i bez straconej bramki - zremisowali 0:0 z Meksykiem i pokonali 2:0 Arabię Saudyjską.

Awans do 1/8 finału zapewni biało-czerwonym przynajmniej remis z Argentyną, a przy korzystnym wyniku spotkania Arabii Saudyjskiej z Meksykiem - nawet porażka, ale różnicą nie większa niż trzy bramki.

Przeczytaj więcej na ten temat:

Trening za zamkniętymi drzwiami

Czesław Michniewicz zdecydował o zamknięciu dla dziennikarzy poniedziałkowego treningu reprezentacji Polski. Wcześniej selekcjoner nie pojawił się na konferencji prasowej. Tłumaczone jest to chęcią maksymalnego wykorzystania czasu na boisku i przygotowania się do spotkania z Argentyną.

W konferencji wzięli udział natomiast rezerwowi dotychczas piłkarze - Mateusz Wieteska, Damian Szymański i Szymon Żurkowski. Obrońca reprezentacji Polski przyznał przed środowym meczem z Argentyną, że słynnemu piłkarzowi rywali Lionelowi Messiemu nie można zostawić zbyt dużo miejsca na boisku. Nie jest to łatwe, ale trzeba tak zagrać - podkreślił.

Wieteska od początku tego sezonu występuje w lidze francuskiej - w barwach Clermont Foot 63. Debiutował 6 sierpnia właśnie w meczu przeciwko Paris Saint-Germain i Messiemu. Zespół polskiego obrońcy przegrał z mistrzem kraju 0:5, a słynny Argentyńczyk strzelił wówczas dwa gole.

Na pewno Messi to jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Nie można dać mu zbyt dużo miejsca na boisku, choć to oczywiście nie jest łatwe. Ale trzeba starać się grać jak najbliżej niego, nie zostawiać wiele miejsca do rozgrywania, prowadzenia piłki. On cały czas ma ją pod kontrolą i w każdej sekundzie może tak zagrać, że stworzy zagrożenie pod naszą bramką - przyznał polski obrońca podczas konferencji prasowej.

Co go irytuje na boisku, wybija z uderzenia? Gdy jego drużyna gra źle - dodał.

Biało-czerwoni zdają sobie jednak sprawę, że reprezentacja Argentyny to nie tylko Messi.

Cała ofensywa tej drużyny robi wrażenie, dlatego musimy być skoncentrowani, uważni w obronie. Na pewno będziemy dobrze przygotowani do środowego meczu - zapewnił Wieteska.

Mundial z RMF24

Wszystko o mundialu na stronie RMF24.pl, a także w naszych mediach społecznościowych - na Twitterze, Facebooku i Instagramie. Wpiszcie koniecznie #MundialRMF!

Codziennie po godzinie 20:00 zapraszamy także na specjalny program "Stały fragment gry" z relacjami naszych wysłanników do Kataru. Transmisja na żywo na stronie głównej RMF24.pl i w mediach społecznościowych.