Sytuacja militarna na południu Ukrainy jest „dość dynamiczna, ale pod kontrolą” sił ukraińskich, które atakowały ostatniej doby rosyjskie węzły logistyczne i punkty dowodzenia – podała w czwartek agencja Ukrinform, cytując ukraińskie dowództwo operacyjne Południe.

REKLAMA

"Nie zaszły znaczące zmiany w składzie i rozmieszczeniu wojsk wroga. Skupia on swoje wysiłki na utrzymaniu zajętych obszarów i działaniach, takich jak ostrzały artyleryjskie i moździerzowe, ataki z powietrza i ataki rakietowe na nasze pozycje i spokojne miejscowości" - ogłosiło dowództwo.

Łącznie w środę wojska rosyjskie przeprowadziły sześć ataków na ukraińskie pozycje na południu kraju. Ostrzelały również teren przedsiębiorstwa przemysłowego, ale nie odnotowano ofiar wśród cywilów.

Ukraińskie lotnictwo dokonało natomiast 13 ataków na obiekty związane z logistyką i dowodzeniem wojsk rosyjskich. Ukraińskie jednostki artyleryjskie i rakietowe wypełniły 370 misji ogniowych.

Ogółem ostatniej doby Rosja straciła na południu Ukrainy 108 żołnierzy, pięć czołgów, trzy wyrzutnie Grad, 15 pojazdów opancerzonych, 10 haubic i ciężkich dział, moździerz, dwie wyrzutnie systemu S-400, radar naprowadzający systemu S-300 i dwa magazyny amunicji w obwodzie mikołajowskim - napisano w komunikacie.

Sztab generalny: Rosjanie ostatniego dnia stracili 640 żołnierzy

Rosyjskie wojska straciły w ciągu ostatniej doby około 640 żołnierzy, a także m.in. 15 czołgów, 37 pojazdów opancerzonych i 32 systemy artyleryjskie - powiadomił w czwartek w porannym komunikacie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Są to jedne z najwyższych dobowych strat agresora od 24 lutego, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

W środę ukraińskie siły zniszczyły również m.in. dwa wrogie samoloty bojowe, dwa śmigłowce oraz 24 pojazdy i cysterny.

W ciągu ponad pół roku wojny przeciwnik stracił już 51 250 żołnierzy, a także m.in. 2112 czołgów, 4557 pojazdów opancerzonych, 239 samolotów, 210 śmigłowców i 1226 systemów artyleryjskich - powiadomił ukraiński sztab.

Duże straty rosyjskiej armii są związane z ukraińskimi operacjami ofensywnymi na kilku odcinkach frontu, w szczególności w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie kraju oraz na Chersońszczyźnie na południu.

Jak poinformował w najnowszym raporcie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW), ukraińskie wojska wykorzystały taktyczne zaskoczenie wroga i posunęły się w środę co najmniej 20 kilometrów w głąb kontrolowanego przez wojska rosyjskie terytorium w obwodzie charkowskim, odbierając najeźdźcom około 400 kilometrów kwadratowych terenu.