Były kapitan Służby Bezpieczeństwa, a późniejszy zastępca gen. Marka Papały w KGP Roman Kurnik jest wśród osób zaszczepionych przeciwko Covid-19 w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego - podaje tygodnik "Wprost". Pod koniec grudnia w placówce zaszczepiono wiele osób spoza tzw. grupy zero, m.in. artystów, polityków oraz biznesmenów.

REKLAMA

Roman Kurnik w rozmowie z "Wprost" potwierdził, że razem z żoną zostali zaszczepieni przeciwko Covid-19 w Centrum Medycznym WUM. Dopytywany o to, od kogo dostał zaproszenie, odpowiedział: Nie, nie, nie udzielam żadnych informacji. To tyle.

Kurnik w czasach PRL był kapitanem Służby Bezpieczeństwa, a potem został zastępcą Komendanta Głównego Policji, pracując pod generałem Markiem Papałą.

W 2001 roku po powrocie do władzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej został doradcą w gabinecie politycznym ministra spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofa Janika. Stracił posadę po wybuchu tzw. afery starachowickiej.

Od końca grudnia wiadomo, że przeciwko Covid-19 zaszczepiły się nie tylko osoby z tzw. grupy zero (medycy, pracownicy DPS czy personel pomocniczy w placówkach medycznych), ale także liczni aktorzy, tacy jak Krystyna Janda, Wiktor Zborowski i Radosław Pazura oraz politycy, jak europoseł Leszek Miller. Do szczepień doszło w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Na uczelnię oraz na ich władze spadła fala krytyki.

Rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong przyznał, że doszło do nieprawidłowości, które są obecnie wyjaśniane.

Szczepienia ruszyły pod koniec grudnia

27 grudnia rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw Covid-19. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia, czyli grupa "0".

Zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

Narodowy Fundusz Zdrowia informował 31 grudnia, że do 6 stycznia jest możliwe szczepienie przeciw Covid-19 osób spoza grupy zero, ale tylko w sytuacji dysponowania przez szpital wolnymi dawkami szczepionki, którymi nie uda się zaszczepić personelu szpitali np. z powodu nieobecności w pracy w czasie świąteczno-noworocznym.