Prezydent USA Joe Biden wezwał brytyjski rząd, by bliżej współpracował z irlandzkim w celu wsparcia procesu pokojowego w Irlandii Północnej. Podkreślił znaczenie pomocy, którą Irlandia udziela zaatakowanej przez Rosję Ukrainie.

REKLAMA

Czwartek jest najbardziej politycznym z trzech dni wizyty Bidena w Irlandii - najpierw przyjęty został przez swojego irlandzkiego odpowiednika Michaela D. Higginsa, później przez premiera Leo Varadkara, zaś późnym popołudniem - jako czwarty amerykański prezydent w historii - wystąpił w irlandzkim parlamencie.

Biden, który bardzo mocno podkreśla swoje irlandzkie korzenie, zaczął od powiedzenia, że będąc w Irlandii, jest w domu, a to, że wielu Irlandczyków wyjechało - tak jak jego przodkowie - do Ameryki, tworzy mocną więź miedzy obydwoma krajami. Partnerstwo na wieki ma swój początek w naszej wspólnej historii, sięgającej samego założenia Stanów Zjednoczonych - mówił.

Wspominając po raz pierwszy w czasie wizyty o wojnie na Ukrainie, Biden podkreślił, że Irlandia i USA wspólnie sprzeciwiają się "brutalnej rosyjskiej agresji", a wsparcie jakiego Irlandia udziela napadniętemu krajowi jest szczególnie znaczące, bo ona sama pamięta koszty wojny. Wyspa Irlandia zawsze była głosem na rzecz wolności, globalnej współpracy i równością całej ludzkości, ponieważ Irlandia pamięta straszne koszty wojny. Irlandia pamięta, co to znaczy musieć uciekać z domu, zostawiając wszystko za sobą i zaczynać od nowa na obcych brzegach - przekonywał amerykański prezydent.

Następnie wskazywał na znaczenie porozumienia wielkopiątkowego, które kończyło konflikt w Irlandii Północnej. Porozumienie wielkopiątkowe nie tylko zmieniło życie na lepsze w Irlandii Północnej, ale miało również znaczący pozytywny wpływ na całą Republikę Irlandii - zwrócił uwagę Biden, podkreślając, że "pokój jest drogocenny, pokój powinien być tym, co nas prowadzi". Powiedział też, że Wielka Brytania powinna bliżej współpracować z Irlandią dla dobra mieszkańców Irlandii Północnej.

Zapewnił, że Stany Zjednoczone zawsze będą najbliższym partnerem Irlandii i jej najbardziej entuzjastycznym zwolennikiem.

W piątek Biden uda się do miejsc związanych z historią swojej rodziny - pojedzie do hrabstwa Mayo na zachodzie wyspy, gdzie odwiedzi bazylikę w Knock - małej wiosce, gdzie w XIX wieku ukazała się Matka Boża, ośrodek badań genealogicznych oraz wygłosi przemówienie w katedrze w miejscowości Ballina. W 1827 roku praprapradziadek Bidena, Edward Blewitt sprzedał na potrzeby budowy tej katedry 27 tys. cegieł, co pozwoliło mu kupić bilety dla siebie i swojej rodziny na podróż do Ameryki.