Wojna w Ukrainie toczy się od 27 dni. Dziś dowiedzieliśmy się, kto odpowiada za ubiegłotygodniowe zbombardowanie teatru w Mariupolu. To "ulubieniec Putina", generał pułkownik Michaił Mizincew. Nadal nie udało się dotrzeć do większości osób, które zostały uwięzione pod gruzami zniszczonego teatru. W okolicach Mariupola separatyści z Doniecka porwali autobusy ewakuacyjne z pracownikami służb ds. sytuacji nadzwyczajnych. Nie milkną spekulacje ws. dołączenia białoruskich wojsk do wojny w Ukrainie. W Europie trwają natomiast przygotowania do wizyty Joe Bidena. Poniżej znajdziecie przegląd najważniejszych wydarzeń związanych z rosyjską inwazją z 22.03.2022 roku.

REKLAMA

Wydarzenia dotyczące 27. dnia wojny w Ukrainie możecie przeczytać także w naszych relacjach. Pierwszą część znajdziecie >>>TUTAJ<<, drugą >>>TUTAJ<<<.

Wiadomo, kto wydał rozkaz zbombardowania szpitala i teatru w Mariupolu

Za blokadę i ostrzał Mariupola odpowiada generał pułkownik Michaił Mizincew - poinformował doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.

Heraszczenko nazwał Mizincewa "ulubieńcem Putina" i "kierującym operacją w Syrii".

W państwowych mediach rosyjskich Mizincew, choć wypowiada się na temat Mariupola, jest wymieniany tylko jako szef Narodowego Centrum Zarządzania Obroną Rosji.

59-letni wojskowy pochodzi z obwodu wołogodzkiego w Rosji. Uczył się m.in. na uczelni wojskowej w Kijowie w latach 80. XX w. Później służył w grupie wojsk sowieckich w Niemczech. Po rozpadzie ZSRR służył w Zakaukaskim Okręgu Wojskowym, po czym przeszedł do sztabu generalnego. Według informacji na stronie internetowej rosyjskiego ministerstwa obrony w czasie rosyjskiej operacji wojskowej w Syrii Mizincew kierował międzyresortowym sztabem koordynacyjnym odpowiadającym za powrót uchodźców na teren Syrii.

Autobusy ewakuacyjne porwane pod Mariupolem

Pod Mariupolem separatyści z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) porwali autobusy ewakuacyjne z pracownikami służb ds. sytuacji nadzwyczajnych - poinformowała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk.

Dziś w korytarzu, który po raz kolejny spróbowaliśmy otworzyć, jest kolumna autobusów, są pracownicy służby ds. sytuacji nadzwyczajnych, porwani przez przedstawicieli tzw. DRL. Stoją koło (miasta) Manhusz, teraz tam się zatrzymali. Próbujemy ich wyciągnąć ze wszystkich sił - powiedziała Wereszczuk, cytowana przez portal Ukraińska Prawda.

Wojska białoruskie wejdą do Ukrainy?

Otoczenie Władimira Putina wypracowuje plan odsunięcia Alaksandra Łukaszenki od władzy w Białorusi - twierdzi Anton Heraszczenko. Według niego, Rosja nie jest zadowolona, że Łukaszenka zwleka z dołączeniem do inwazji na Ukrainę.

Urzędnik przekonuje, że "Putin jest wściekły" z powodu opieszalstwa Łukaszenki. W otoczeniu Putina wypracowywana jest możliwość przymusowego odsunięcia Łukaszenki od władzy w drodze zamachu stanu, który planują zorganizować służby specjalne Federacji Rosyjskiej, wraz z ich agentami w KGB i Siłach Zbrojnych Białorusi - twierdzi Heraszczenko.

Podkreśla, że w interesie Ukrainy jest, by do takiego puczu nie doszło. Alaksandr Łukaszenka ma wiedzieć o planach Kremla i może wkrótce zacząć "oczyszczać" swoje otoczenie z agentów rosyjskich.

Siły Białorusi mogą wkrótce dołączyć do inwazji na Ukrainę - podała natomiast telewizja CNN, powołując się na źródła amerykańskie, białoruskie i NATO. Z kolei generał Wiktor Jahun ze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy ocenił, że około 5 tys. białoruskich żołnierzy już jest gotowych do wtargnięcia na terytorium Ukrainy. Łącznie w inwazji może wziąć udział 10-15 tysięcy białoruskich żołnierzy.

Zełenski przed włoskim parlamentem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział dziś parlamentarzystom Włoch, że Rosja przez jego kraj chce wkroczyć do Europy. W wystąpieniu za pośrednictwem łącz wideo podkreślił, że potrzebne są kolejne sankcje przeciw Rosji. Apelował o zamrożenie wszystkich dóbr i aktywów oligarchów.

Przygotowania do wizyty Joe Bidena w Europie

Czekamy na wizytę prezydenta Bidena w Polsce. Wiemy, że przyjeżdża on do nas jako sojusznik, jako amerykański polityk, który zna Polskę od kilkudziesięciu już lat. Nie jest to jego pierwsza wizyta w Polsce - mówił szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau, odnosząc się do zaplanowanej na piątek wizyty amerykańskiego prezydenta w Polsce. Jak dodał, Biden w czasie wizyty w naszym kraju "wygłosi ważne przemówienie do polskiej opinii publicznej, ale także bez wątpienia do światowej opinii publicznej".

W tej chwili dowódcy uważają, że na wschodniej flance jest wystarczająco wojsk, będziemy rozmawiać o zmianach w długim terminie - oświadczył natomiast doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Dodał, że podczas wizyty w Europie Joe Biden ogłosi nowe sankcje przeciwko Rosji, a także inicjatywę w sprawie pomocy humanitarnej.

Scholz nie zmienia stanowiska

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie zmienia stanowiska. Jest przeciwny natychmiastowemu wstrzymaniu importu ropy i gazu z Rosji. Powściągliwie podchodzi też do wykluczenia Rosji z grupy G20.

Rakieta Iskander zestrzelona nad obwodem winnickim

Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła rosyjską rakietę Iskander nad obwodem winnickim w centralnej części kraju. Szef władz obwodowych Serhij Borzow opublikował na Facebooku zdjęcie fragmentu zestrzelonej rakiety, która upadła, jak można wnioskować, na pole.