OpenAI zapowiedziało nową wersję swojego modelu językowego ChatuGPT. Oferuje dużo zmian, w tym różne udogodnienia i funkcję, która sama za nas może robić zakupy w internecie. Wszystko to i więcej ma być udostępnione użytkownikom za darmo w ramach ChatGPT-5 i jego nowych agentów.
Szef OpenAI, Sam Altman, zapowiedział, że aktualizacja GPT-5 ma pojawić się jeszcze tego lata i będzie dostępna za darmo. Dzięki takiemu rozwiązaniu nowy model nie tylko połączy wszystkie dotychczasowe funkcje bota w jednym narzędziu, eliminując potrzebę przełączania się między różnymi botami, ale też nie będzie wymagać drogiego sprzętu ani dużego budżetu.
Jednym z największych atutów nadchodzącego GPT‑5 ma być zdolność przetwarzania danych multimodalnych - od tekstu i obrazów, po skomplikowane zapytania wymagające kontekstu. Model nie tylko zinterpretuje przesłaną fotografię czy przeanalizuje dane, ale też zaplanuje spersonalizowaną dietę na podstawie wcześniejszych rozmów z użytkownikiem. To właśnie pamięć długoterminowa i funkcje planowania mają być jednym z kluczowych usprawnień względem GPT‑4.
Nowy chat pozwala na użycie autonomicznych agentów - funkcji, dzięki którym GPT‑5 będzie mógł samodzielnie przeszukiwać internet, robić zakupy czy umawiać wizyty lekarskie. Rozwiązanie to, które dotąd istniało głównie w fazie testów, teraz zaczyna stawać się częścią codzienności.
A co z aspektem bezpieczeństwa? OpenAI przyznaje, że nowy agent może mieć zdolności, które potencjalnie da się wykorzystać w szkodliwy sposób - np. przy broni biologicznej.
Choć nie ma dowodów na zagrożenie, firma wprowadza dodatkowe zabezpieczenia. Agent będzie monitorowany w czasie rzeczywistym, a jego pamięć została wyłączona, by nie doszło do nadużyć. Mimo ogromnych możliwości, na razie nie wiadomo, jak poradzi sobie w codziennym użyciu.
Oprac. Wiktor Barański