Donald Tusk ogłosił w środę zmiany w swoim gabinecie i zaprezentował "odchudzoną" Radę Ministrów z kilkoma nowymi twarzami. Nową ministrą kultury i dziedzictwa narodowego została Marta Cienkowska, choć jeszcze kilkanaście godzin wcześniej pewniakiem do objęcia tego stanowiska była posłanka Polski 2050 Aleksandra Leo. Co się wydarzyło?

REKLAMA

Wielu ekspertów mówi wprost: to jedna z największych niespodzianek całej rekonstrukcji. Dotychczasowa wiceministra Marta Cienkowska przejęła stery po Hannie Wróblewskiej, która pełniła tę funkcję zaledwie przez kilka miesięcy. Wcześniej resortem kultury kierował Bartłomiej Sienkiewicz - dziś eurodeputowany.

Od kilku dni w kuluarach krążyło nazwisko Aleksandry Leo jako przyszłej ministry kultury. Wiceliderka klubu Trzeciej Drogi i posłanka aktywna w sejmowej komisji kultury wydawała się naturalną kandydatką, jednak - jak ujawnił reporter "Faktów" TVN Michał Tracz - zwrot nastąpił w ostatniej chwili.

"Według moich informacji scenariusz był następujący: w poniedziałek późnym wieczorem premier zdecydował się powierzyć ten resort Polsce 2050 i partia Szymona Hołowni miała właściwie dobę na to, żeby wskazać kandydata. Kandydatką została Aleksandra Leo i - według moich nieoficjalnych informacji - ostatecznie odmówiła dzisiaj o godz. 8 rano. I Marta Cienkowska dostała telefon o godzinie 8 rano, że zostanie ministrem. Na niecałe dwie godziny przed rekonstrukcją. Więc miała mało czasu, żeby przyjechać do Kancelarii Premiera i objąć resort" - ujawnia Tracz.

Dlaczego Aleksandra Leo odrzuciła propozycję?

Jak podaje Business Insider, powodem miała być sytuacja rodzinna posłanki. Sama zainteresowana swoją decyzję miała tłumaczyć tak:

"To ogromne wyróżnienie, ale i odpowiedzialność. Trudna decyzja, ale w mojej obecnej sytuacji rodzinnej nie mogę się tego podjąć" - miała powiedzieć Aleksandra Leo, cytowana przez portal. Tę wersję potwierdził również marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia:

Tak, Aleksandra... Ola otrzymała propozycję objęcia tej funkcji - przyznał podczas spotkania z dziennikarzami.

Aleksandra nie podjęła się tej roli z powodów rodzinnych. Z powodu swojej sytuacji osobistej, z powodu sytuacji dotyczącej jej najbliższych. I takie decyzje trzeba szanować i przyjmować w milczeniu, że ktoś dochodzi do wniosku po długim namyśle, (...) że musi w takim stopniu poświęcić się trosce o swoich najbliższych, że nie będzie być może w stanie wykonywać tak odpowiedzialnego zadania w takiej formie (...). Ola jest wspaniałą posłanką, jest cudownym człowiekiem, jest wspaniałą matką i w tych ostatnich godzinach wykazała się olbrzymią odpowiedzialnością - dodał Hołownia.

Kim jest Marta Cienkowska?

Marta Cienkowska przejmuje resort w momencie, gdy kultura w Polsce potrzebuje stabilizacji i nowej wizji. Będzie już trzecią osobą na tym stanowisku w ciągu niespełna roku. Wcześniej była wiceministrą znaną z działań na rzecz dialogu z organizacjami społecznymi i środowiskami artystycznymi.

Rekonstrukcja rządu Tuska to nie tylko nowe twarze, ale też nowe ministerstwa - powstają dwa potężne resorty: finansów pod wodzą Andrzeja Domańskiego oraz gospodarki, którym pokieruje Miłosz Motyka. Na wicepremiera awansował również Radosław Sikorski. Miejsce Adama Bodnara w fotelu ministra sprawiedliwości zajął z kolei Waldemar Żurek.

Jak wynika z komunikatu kancelarii prezydenta Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów w czwartek o godzinie 15.30. Po rekonstrukcji gabinet Donalda Tuska będzie liczył 21 osób ministrów.