Orbitalny teleskop Chandra X-Ray wykrył oznaki mogące doprowadzić do odkrycia pierwszej planety poza galaktyką Drogi Mlecznej, w której znajduje się Układ Słoneczny wraz z Ziemią - poinformował w poniedziałek zespół astronomów z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics w Cambridge (USA).

REKLAMA

Chandra scientists have found the first possible planet candidate outside of our galaxy! Located about 28 million light years from Earth in galaxy M51, it's thousands of times farther away than all the other exoplanets detected in our Milky Way. More: https://t.co/LLnJAzfDZA pic.twitter.com/oa3u4GL3Av

chandraxrayOctober 25, 2021


Dotychczas odkryto ok. 5 tys. tzw. egzoplanet, czyli planet krążących wokół gwiazdy innej niż Słońce, ale wszystkie znajdują się w naszej galaktyce Drogi Mlecznej.

Po raz pierwszy natomiast natrafiono na oznaki istnienia planety w innej galaktyce, w tym przypadku galaktyce Messier 51 odległej o ok. 28 mln lat świetlnych od Ziemi.

Jak powiedziała członkini zespołu, dr Rosanne di Stefano, odkrycia dokonano tą samą metodą, która używana jest przy poszukiwaniu egzoplanet w naszej galaktyce. Polega ona na analizie okresowych spadków jasności gwiazdy spowodowanej tzw. tranzytem, czyli przejściem krążącej wokół gwiazdy planety na jej tle.


Do analizy wybrano tzw. układ podwójny w tej galaktyce, nazwany M51-ULS-1. Składa się on z bardzo jasnej gwiazdy neutronowej, lub tzw. czarnej dziury i krążącej wokół niej mniejszej, której materia jest "wysysana" przez większego i silniejszego grawitacyjnie towarzysza.

Badając emitowane przez ten układ promieniowanie rentgenowskie, rejestrowane przez orbitalny teleskop, naukowcy wykryli charakterystyczne okresowe spadki promieniowania prawie do zera, co może świadczyć o istnieniu okrążającego układ masywnego obiektu - powiedziała di Stefano.

Naukowcy szacują, że hipotetyczna planeta musi być wielkości Jowisza, lub Saturna, największych planet naszego układu i krążyć w odległości dwa razy większej od środka układu niż te planety od Słońca.

Astronomowie podkreślili, że jest to jedynie ich interpretacja i potrzebne są dalsze obserwacje w celu jej zweryfikowania.