Wpadł, bo chciał przedłużyć sfałszowane prawo jazdy. Boliwijscy policjanci zatrzymali poszukiwanego listami gończymi Marcosa Roberto de Almeidę, pseudonim "Tuta". Jest on uznawany za szefa brazylijskiego gangu Pierwsze Komando Stolicy (PCC) - największej organizacji przestępczej Ameryki Południowej.
Telewizja CNN, powołując się na boliwijską policję, podała, że "Tutę" zatrzymano w chwili, kiedy próbował przedłużyć ważność swojego prawa jazdy. Dokument ten był sfałszowany.
Według boliwijskich władz policyjnych brazylijski przestępca wpadł, gdyż funkcjonariusze użyli bazy z informacjami zawierającymi dane biometryczne 45 mln osób.
In a joint operation with the Brazilian @PoliciaFederal, and the @Pol_Boliviana police force arrested, in Santa Cruz de la Sierra, a Brazilian convicted of criminal association and money laundering. The #RedNotice fugitive Marcos Roberto de Almeida was using false documents. pic.twitter.com/d77hB4i5Ck
interpolwantedMay 19, 2025
The Bolivian authorities handed over Brazilian national Marcos Roberto de Almeida, known as Tuta, to their Brazilian counterparts. Tuta, who had been detained in Bolivia, is considered one of the top leaders of the Primeiro Comando da Capital (PCC), the largest criminal... pic.twitter.com/w9KzffbOab
CartelWatchNetMay 19, 2025
"Tuta" został już przekazany brazylijskiej policji. Wkrótce trafi do zakładu karnego o zaostrzonym rygorze w Brasilii, stolicy kraju. Ma zająć tam celę o powierzchni 6 metrów kw.
Od kilku lat obecność PCC nasila się w Europie, szczególnie w Portugalii. Z zeszłorocznego raportu służb bezpieczeństwa tego kraju (SIS) wynika, że w sumie na terenie Portugalii działa już ponad tysiąc członków tej organizacji przestępczej.
Portugalskie służby bezpieczeństwa twierdzą, że Pierwsze Komando Stolicy podejmuje od kilku miesięcy szereg działań w całym kraju w celu upłynnienia środków pochodzących z działalności przestępczej, głównie z obrotu kokainą.
W raporcie SIS znalazło się też stwierdzenie, że brazylijska mafia może w najbliższych latach próbować przejąć kontrolę nad pracą portów morskich w Lizbonie i Sines. Ma to na celu sprawny przerzut ładunków kokainy z Ameryki Płd. do Europy.