11 osób - żandarmów i strażaków zostało dotkliwie pobitych podczas interwencji na przyjęciu w okolicach portugalskiego miasta Torres Novas. W niedzielę poinformowała o tym telewizja CM. Pobicia miał dokonać jeden mężczyzna.
Miejscowe służby medyczne poinformowały, że stan jednego z poszkodowanych jest bardzo ciężki.
Według świadków zdarzenia z pozoru niegroźna sprzeczka podczas przyjęcia przerodziła się w atak szału jednego z uczestników uroczystości. Napastnik, jak zeznali, bił i kopał kolejnych interweniujących funkcjonariuszy.
Miał ich też atakować przy użyciu rozmaitych przedmiotów.
Z policyjnego raportu wynika, że mężczyzna wpadł w furię po przybyciu na miejsce sprzeczki ekipy strażaków.
Po bójce z nimi został obezwładniony dopiero przez grupę funkcjonariuszy żandarmerii, których również poturbował.
Napastnik, któremu postawiono już zarzuty stawiania oporu służbom policyjnym i pobicia, działał według świadków pod wpływem substancji psychoaktywnych.
Dotychczas nie ustalono bezpośredniego powodu wszczęcia przez niego awantury.