W Australii ruszyły wybory parlamentarne, a temperatura rośnie nie tylko przez słońce. Mieszkańcy Antypodów, znani z luzu i dystansu, tłumnie ruszyli do urn - wielu w bikini, slipkach i japonkach. Choć atmosfera wydaje się wakacyjna, stawka tych wyborów jest bardzo poważna.

REKLAMA
  • W Australii rozpoczęły się wybory parlamentarne, w których udział jest obowiązkowy.
  • Główne tematy kampanii to rosnące koszty życia, kryzys mieszkaniowy, zmiany klimatu oraz wpływ amerykańskich ceł.
  • Kto ma największe szanse na zwycięstwo - Partia Pracy czy liberalno-narodowa koalicja?

Obowiązek głosowania, walka o władzę i... strój kąpielowy

W sobotni poranek czasu lokalnego ruszyły wybory parlamentarne w Australii. To głosowanie obowiązkowe dla wszystkich obywateli — za jego zignorowanie grozi kara finansowa.

Już od godziny 8:00 rano (czasu lokalnego) mieszkańcy wschodniej części kraju ruszyli do urn, często ubrani tak, jakby właśnie zeszli z plaży. W zachodniej Australii lokale otwarto dwie godziny później.

Choć na zewnątrz panuje wakacyjny klimat, polityczne napięcie jest ogromne. Do walki o władzę stanęły rządząca centrolewicowa Partia Pracy premiera Anthony'ego Albanese oraz konserwatywna, liberalno-narodowa koalicja dowodzona przez Petera Duttona. Sondaże dają lekką przewagę Partii Pracy, która walczy o drugą kadencję.

W cieniu palmy i problemów

Australijczycy, nawet ci w kostiumach kąpielowych, nie zapominają o najważniejszych sprawach. Kampania wyborcza krążyła wokół realnych problemów społeczno-gospodarczych.

Wśród najczęściej podnoszonych kwestii pojawiały się: rosnące koszty życia, inflacja, brak mieszkań, zmiany klimatyczne oraz wpływ amerykańskich taryf celnych na gospodarkę.

Nikt nie może zaprzeczyć, że żyjemy w epoce niepewności. A w takich czasach wyborcy zazwyczaj wspierają odchodzący rząd — komentowała Michele Levine z renomowanej firmy sondażowej Roy Morgan.

Parlament do odświeżenia

W tych wyborach obywatele wybiorą 150 członków Izby Reprezentantów oraz około połowy składu Senatu.

Decyzja, którą podejmują, będzie miała wpływ na dalszy kurs polityczny Australii - od strategii klimatycznych, przez relacje handlowe, po reformy mieszkaniowe.