Potężne lasy sekwojowe z zachodniej części Stanów Zjednoczonych, a dokładnie z Kalifornii, coraz bardziej cierpią na skutek pożarów - podaje Independent TV. W ciągu ostatnich dwóch lat niszczycielski ogień strawił tam prawie 20 procent światowej populacji tych największych i najpiękniejszych drzew.

REKLAMA

Lasy sekwojowe, aby przetrwać ponad 2 tysiące lat wymagały specyficznych warunków klimatycznych. Sekwoja jest olbrzymim drzewem z bardzo delikatnym i płytkim systemem korzeniowym. Idealnym terenem dla tych "olbrzymów" stały się południowe zbocza kalifornijskiego pasma górskiego Sierra Nevada. Niestety coraz większym zagrożeniem są dla nich pożary, które w tamtejszym Parku Narodowym zniszczyły w tym roku od 2261 do 3637 sekwoi.

Ogień na tym samym obszarze w zeszłym roku uszkodził od 7,5 do 10,4 tys. z 75 tys. drzew, które występują tylko w około 70 lasach rozsianych po zachodniej stronie pasma Sierra Nevada.

Omg #ProtectOurPlanet Fires in the same area last year killed an unprecedented 7,500 to 10,400 of the 75,000 trees that are only native in about 70 groves scattered along the western side of the Sierra Nevada range. https://t.co/CVP3HYhgJc pic.twitter.com/o6kFD3Lpn3

OurProgressiveNovember 20, 2021

Rzeczywistość jest taka, że widzimy kolejne ogromne straty w populacji tych kultowych drzew, które są niezastąpione. Po zeszłorocznych pożarach podjęto dodatkowe kroki w celu ochrony sekwoi. Owinięto je specjalnymi ognioodpornymi kocami. Na korony drzew zrzucano też ognioodporny żel, do nawilżania pni używano spryskiwaczy i zgarniano z nich łatwopalne materiały - powiedział Clay Jordan, nadzorca parków narodowych Sequoia i Kings Canyon.

Giganty wśród drzew

Sekwoje to najwyższe drzewa na świecie, a także jedne z najstarszych. Obecnie osiągają wysokość nawet 115 metrów i średnicę prawie 10 metrów.

Generał Sherman to drzewo należące do gatunku mamutowców olbrzymich, znanych również jako sekwojadendron lub sekwoja olbrzymia. Ma około 2,5 do 3 tys. lat, 83,8 m wysokości, 11 m średnicy u podstawy o objętość około 1487 m³, przy masie około 1,2 tys. ton (lub 1,91 tys. ton - w zależności od systemu liczenia). Najgrubsza gałąź, która złamała się w 2006 roku, miała 2 m średnicy. Warto dodać, że to jedno drzewo zawiera w sobie tyle samo drewna, ile zwykle mają świerki rosnące na powierzchni jednego hektara (średnio w Polsce jeden hektar drzewostanu świerka istebniańskiego odpowiada 1,2 tys. m³ drewna).

Generał Sherman swoją nazwę otrzymał prawdopodobnie w 1879 roku za sprawą biologa, Jamesa Wolvertona. W 1886 roku miejsce, w którym rośnie drzewo, zostało zajęte przez społeczność Kaweah, wyznającą zasady socjalizmu. Jej członkowie zmienili nazwę drzewa na... Karl Marx, ale wraz z utworzeniem Parku Narodowego Sekwoi przywrócono oryginalną nazwę drzewa.