"Harvard to kpina, gdzie pracują lewicowe przygłupy i nie powinien otrzymywać funduszy federalnych" - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump. To kolejny atak amerykańskiego przywódcy na tę renomowaną uczelnię. Wcześniej administracja Trumpa zamroziła uniwersytetowi ponad 2 mld dolarów dotacji na badania.
Donald Trump nie przestaje zaskakiwać. Znowu zaatakował renomowaną amerykańską uczelnię - Harvard University.
We wpisie opublikowanym w środę rano na portalu społecznościowym Truth Social wymienił długą listę pretensji do uniwersytetu, wskazując na zatrudnianie tam byłych burmistrzów Nowego Jorku i Chicago (Billa De Blasio i Lori Lightfoot) oraz innych "wokeistów, radykalnych lewicowców, idiotów i ptasie móżdżki, którzy są w stanie uczyć studentów i tak zwanych przyszłych liderów jedynie PORAŻKI".
Przypomniał też aferę z plagiatem byłej szefowej uczelni Claudine Gay.
"Wielu innych, jak ci lewaccy przygłupowie, wykłada na Harvardzie, a z tego powodu Harvard nie może być już uważany nawet za przyzwoite miejsce nauki i nie powinien być brany pod uwagę na żadnej liście najlepszych uniwersytetów lub college'ów świata. Harvard to ŻART, uczy nienawiści i głupoty, i nie powinien już otrzymywać funduszy federalnych" - napisał Trump.
Jest to już kolejny atak przywódcy USA na czołową amerykańską uczelnię po tym, gdy administracja Trumpa zamroziła ponad 2 mld dol. grantów na badania.
Była to odpowiedź na odrzucenie przez władze uniwersytetu żądań Białego Domu w sprawie zmiany polityki dotyczącej różnorodności, w tym żądania przyjmowania większej liczby studentów i wykładowców o konserwatywnych poglądach.
"Żaden rząd, niezależnie od tego, jaka partia sprawuje władzę, nie powinien dyktować prywatnym uniwersytetom, czego mogą nauczać, kogo mogą przyjmować i zatrudniać oraz jakie obszary studiów i badań mogą realizować" - napisał w odpowiedzi rektor Alan Garber, twierdząc, że żądania władz pozbawiłyby prywatną uczelnię autonomii i konstytucyjnych praw.
No governmentregardless of which party is in powershould dictate what private universities can teach, whom they can admit and hire, and which areas of study and inquiry they can pursue." - President Alan Garber https://t.co/6cQQpcJVTd
HarvardApril 14, 2025
We wtorek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt powiedziała z kolei, że prezydent Trump oczekuje przeprosin od władz uczelni za tolerowanie antysemickich zachowań propalestyńskich demonstrantów.
Trump sugerował tymczasem, że uczelnia może stracić swój status instytucji pożytku publicznego zwalniający ją z podatków.
W wyniku zamrożenia dotacji wstrzymane zostały prace nad szeregiem projektów badawczych na uczelni.
Harvard rocznie otrzymuje około 9 mld dolarów w formie dotacji i kontraktów federalnych. Czyni go to największym beneficjentem środków na badania naukowe.
Według "U.S. News & World Report" fundusz wieczysty Harvardu, wynoszący 50,7 mld dolarów, czyni go najbogatszym uniwersytetem w Ameryce.
Jego siła finansowa opiera się zarazem na darowiznach absolwentów, lukratywnych grantach badawczych oraz wartościowych nieruchomościach.