Wstrząsające morderstwo 21-letniego Ukraińca w samym sercu Wiednia. Danyło K., syn wiceburmistrza Charkowa został zamordowany w wyjątkowo brutalny sposób – pobity, torturowany, a następnie spalony żywcem w luksusowym mercedesie. Policja odkrywa kolejne, coraz mroczniejsze szczegóły tej zbrodni.
- W Wiedniu doszło do wstrząsającej zbrodni - 21-letni syn wiceburmistrza Charkowa, Danyło K., został spalony żywcem w samochodzie.
- Młody Ukraiński student został brutalnie pobity, torturowany i zamordowany, a wszystko wskazuje na próbę wymuszenia haseł do jego portfela kryptowalutowego.
- Policja szybko zidentyfikowała podejrzanych, którzy uciekli na Ukrainę, gdzie zostali zatrzymani z dużą sumą gotówki.
- Bądź na bieżąco! Wejdź na stronę główną RMF24.pl
W nocy z 25 na 26 listopada czujniki dymu w jednym z wiedeńskich kompleksów mieszkaniowych uruchomiły alarm. Na miejscu błyskawicznie pojawiła się straż pożarna i przystąpiła do gaszenia płonącego mercedesa. Potem w spalonym wraku oczom strażaków ukazał się przerażający widok - na tylnym siedzeniu samochodu leżało zwęglone ciało młodego mężczyzny.
Wkrótce okazało się, że ofiarą był 21-letni Danyło K., student z Ukrainy, syn wiceburmistrza Charkowa.
Już dzień wcześniej rodzina Danyło oficjalnie zgłosiła jego zaginięcie. Bliscy od dłuższego czasu nie mogli się z nim skontaktować przez telefon. Gdy okazało się, że konta kryptowalutowe młodego Ukraińca zostały opróżnione, rodzina nie miała wątpliwości, że stało się coś strasznego.
Austriacka policja szybko ustala przebieg tragicznych wydarzeń. Danyło K. został najpierw brutalnie pobity przez znajomego ze studiów na podziemnym parkingu luksusowego hotelu w Wiedniu. Następnie 21-latek został wsadzony na tylne siedzenie czarnego mercedesa - auta należącego do jego ojca - i wywieziony na jedno z osiedli mieszkaniowych nad Dunajem. Tam był torturowany przez kilka godzin. W końcu został spalony żywcem.
Jego ciało było spalone w 80 proc. - ujawnił podczas konferencji prasowej nadinspektor Gerhard Winkler.
Biegli znaleźli także ślady urazu głowy. Wszystko wskazuje na to, że ofiara mogła umrzeć na skutek uduszenia lub szoku cieplnego.
Co mogło być motywem tak brutalnej zbrodni? Policja nie wyklucza, że chodziło o pieniądze - a konkretnie o kryptowaluty. Motyw chciwości wydaje się prawdopodobny - powiedział rzecznik wiedeńskiej policji. Z konta ofiary wypłacono znaczne kwoty. Według śledczych Danyło mógł być torturowany, by wyjawić hasła do swojego portfela kryptowalutowego.
Dzięki zapisom z monitoringu policji udało się zidentyfikować podejrzanych. Po morderstwie uciekli oni na Ukrainę, gdzie zostali zatrzymani 29 listopada. To dwaj mężczyźni w wieku 19 i 45 lat. W chwili zatrzymania mieli przy sobie pokaźną sumę gotówki w dolarach.
Władze austriackie nie ujawniają, o jaką dokładnie kwotę chodzi.