Trzech policjantów zostało zabitych w strzelaninie w Machaczkale, stolicy Dagestanu na południu Rosji. Nieznani sprawcy otworzyli ogień do samochodowego patrolu. Napastnicy uciekali skradzionym radiowozem, ale rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że zostali zlikwidowani. Ofiar jest prawdopodobnie więcej.

REKLAMA

Do strzelaniny doszło o godzinie 14:20 czasu lokalnego, czyli o godz. 13:20 w Polsce. O wydarzeniu poinformowały władze Dagestanu.

"Niezidentyfikowani osobnicy zaatakowali jednostkę policji drogowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Republiki Dagestanu. Według wstępnych informacji w wyniku ataku zginęło trzech policjantów" - przekazano w oświadczeniu. Wymiana ognia nastąpiła, gdy funkcjonariusze drogówki próbowali zatrzymać pojazd, którym poruszali się sprawcy. Kierowca nie zastosował się do wezwań policjantów i zaczął strzelać.

Napastnicy uciekli z miejsca skradzionym radiowozem, a służby rozpoczęły pościg.

Jak informuje agencja Reutera, powołując się na lokalne władze, nie wiadomo, ilu dokładnie napastników zaatakowało policjantów. Dwóch z nich zostało prawdopodobnie zastrzelonych - podaje serwis Meduza, cytując lokalne władze. Nie jest wykluczone, że kilku sprawców zdołało uciec.

W strzelaninie poszkodowani zostali także postronni przechodnie, w tym 17-letnia dziewczyna. Reuters donosi, że przynajmniej jeden z cywili zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej w Dagestanie wszczął postępowanie karne na podstawie artykułów dotyczących zamachu na życie funkcjonariusza organów ścigania, kradzieży samochodu i nielegalnego handlu bronią - informuje państwowa agencja TASS.

Rosyjski region Dagestanu, zamieszkały głównie przez wyznawców islamu, był w ciągu ostatnich lat kilkukrotnie świadkiem podobnych ataków. W marcu 2025 roku siły kontrterrostyczne zlikwidowały czterech napastników, powiązanych z Państwem Islamskim (ISIS). Zdaniem regionalnych władz fundamentaliści mieli przygotowywać atak na siedzibę regionalnego oddziału ministerstwa spraw wewnętrznych.