To Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) stała za atakiem na wenezuelski port w ubiegłym tygodniu, o którym w ostatnich dniach mówił prezydent Donald Trump - podała telewizja CNN, powołując się na źródła. Za pomocą drona zniszczony został dok, gdzie wenezuelski gang Tren de Aragua miał przechowywać narkotyki.

REKLAMA

  • CIA stała za atakiem dronem na port w Wenezueli w ubiegłym tygodniu - podała CNN, powołując się na źródła.
  • Celem był dok wykorzystywany przez gang Tren de Aragua do przechowywania i przeładunku narkotyków.
  • W momencie ataku na miejscu nie było ludzi, nikt nie odniósł obrażeń.
  • Był to pierwszy znany atak USA na terytorium Wenezueli.
  • Prezydent Donald Trump potwierdził informację o ataku w wywiadzie radiowym, nie podając szczegółów.
  • Najnowsze informacje z kraju i ze świata na rmf24.pl.

W chwili ataku w doku nikogo nie było

Jak przekazała CNN celem ataku był "odległy dok na wybrzeżu Wenezueli, który według rządu USA był wykorzystywany przez wenezuelski gang Tren de Aragua do przechowywania narkotyków i przeładowywania ich na łodzie w celu dalszej wysyłki". Źródła telewizji podały, że w chwili ataku z użyciem drona na miejscu nikogo nie było i nikt nie odniósł obrażeń.

Wsparcia wywiadowczego dla operacji miały udzielić siły specjalne USA. Według jednego ze źródeł, na które powołuje się stacja, choć obiekt został zniszczony, to atak był głównie symboliczny. Był to jeden z wielu portów, skąd narkotyki opuszczają Wenezuelę. Operacja nie została zauważona nawet wewnątrz kraju, choć był to pierwszy znany atak USA na terenie Wenezueli.

Trump potwierdził informację o ataku

O ataku po raz pierwszy powiedział w wywiadzie dla nowojorskiego radia WABC prezydent Donald Trump i potwierdził to ponownie w poniedziałek, nie podając jednak szczegółów.

Doszło do dużej eksplozji w obszarze doków, gdzie oni ładują swoje łodzie narkotykami - powiedział Trump. Uderzaliśmy we wszystkie łodzie, a teraz uderzyliśmy na lądzie. To był obszar implementacji (...) I to już nie istnieje - dodał.

Trump już w listopadzie poinformował, że autoryzował tajne operacje CIA na terenie Wenezueli, nie wspominając, o jakich operacjach mowa. Tren de Aragua to jeden z wenezuelskich gangów, które administracja Trumpa oficjalnie uznała za organizację terrorystyczną. Jeszcze w kampanii wyborczej w ub. roku twierdził, że gang ten przejmuje całe osiedla m.in. w Aurorze na przedmieściach Denver.

Kolejny atak na łódź "narkoterrorystów"

We wtorek siły zbrojne USA przeprowadziły natomiast kolejny atak na łódź należącą do osób podejrzanych o przemyt narkotyków we wschodniej części Oceanu Spokojnego. Informację przekazało Dowództwo Południowe USA (SOUTHCOM).

"29 grudnia, na polecenie (sekretarza wojny) Pete'a Hegsetha, Połączona Grupa Zadaniowa Southern Spear przeprowadziła śmiercionośny atak kinetyczny na statek należący do organizacji terrorystycznych na wodach międzynarodowych" - napisało konto dowództwa na platformie X. "Wywiad potwierdził, że statek przepływał znanymi szlakami przemytu narkotyków na wschodnim Pacyfiku i był zaangażowany w operacje przemytnicze" - dodano.

On Dec. 29, at the direction of @SecWar Pete Hegseth, Joint Task Force Southern Spear conducted a lethal kinetic strike on a vessel operated by Designated Terrorist Organizations in international waters. Intelligence confirmed the vessel was transiting along known... pic.twitter.com/69ywxXk30N

SouthcomDecember 29, 2025

W wyniku ataku zginęło dwóch "narkoterrorystów". Do wpisu dołączono film wideo, na którym widać niewyraźną sylwetkę płynącej łodzi, która stanęła w ogniu po rażeniu jej dwoma pociskami. Nie jest jasne, czy zginęli wszyscy pasażerowie łodzi.

Był to już 30. taki atak przeciwko łodziom podejrzanych przemytników na Pacyfiku i Morzu Karaibskim. Łącznie w ich wyniku zginęło dotąd co najmniej 107 osób.