Od środy płoną lasy na zachód od Jerozolimy. Kilku tysiącom ewakuowanych mieszkańcom pozwolono dzisiaj na powrót do domów, ale z ostrzeżeniem, że ogień nie został całkowicie opanowany. Aresztowano 18 osób podejrzewanych o podpalenia, z czego jedną złapano na gorącym uczynku.
Ponad 100 zastępów strażaków i samoloty wciąż walczą z pożarami trawiącymi lasy na zachód od Jerozolimy - poinformowała w czwartek izraelska straż pożarna.
W komunikacie straży zaznaczono, że ogień nadal nie jest opanowany i ratownicy walczą z nim w sześciu punktach w pobliżu Jerozolimy. Kilkanaście osób zostało rannych, dwóch strażaków hospitalizowano.
Straż pożarna zezwoliła na ponowne otwarcie kluczowych dróg oraz autostrady i linii kolejowej łączącej Jerozolimę z Tel Awiwem, które zostały zamknięte w wyniku pożaru.
Ewakuowani mieszkańcy, których liczba sięga kilku tysięcy, otrzymali pozwolenie na powrót do swoich domów. Jednakże, pomimo częściowego opanowania sytuacji, władze ostrzegają, że ogień wciąż może stanowić zagrożenie.
Pożary wybuchły w środę rano w okolicach miejscowości Esztaol, położonej około 20 km na zachód od Jerozolimy. Zalesione, pagórkowate tereny szybko zostały objęte ogniem, podsycanym przez silny wiatr oraz wysoką temperaturę.
#BREAKING - The Fires in Israel are out of control and spreading, a state of emergency has been declared... pic.twitter.com/h5A2Z3qUyV
MonitorX99800April 30, 2025
Jak poinformował w czwartek Żydowski Fundusz Narodowy, zarządzający tymi terenami, pożary pochłonęły ponad 2 tysiące hektarów lasu.
Komendant jerozolimskiej straży pożarnej Szmulik Friedman ocenił w środę, że może to być "największy pożar w całej historii Izraela".
Z powodu pożarów odwołano wiele uroczystości z okazji obchodzonego w czwartek Dnia Niepodległości Izraela. W całym kraju wprowadzono zakaz rozpalania ognisk i grillowania na otwartych terenach.
Już w środę izraelskie MSZ poprosiło kilka państw o pomoc w walce z żywiołem. W czwartek do Izraela ma przylecieć osiem samolotów gaśniczych z Włoch i Cypru - przekazał portal Times of Israel. MSZ informowało, że wysłanie własnych maszyn zadeklarowała też m.in. Francja, Hiszpania, Ukraina i Rumunia.
Prezydent Izraela Icchak Hercog powiedział podczas obchodów Dnia Niepodległości, że pożary są częścią "kryzysu klimatycznego, którego nie można ignorować".
Premier Benjamin Netanjahu przekazał w czwartek, że aresztowano 18 osób podejrzewanych o podpalenia, z czego jedną złapano na gorącym uczynku.
Straż pożarna podała w środę, że na razie nie są znane przyczyny ogromnych pożarów. Media informowały, że według służb fala pożarów mogła być efektem działalności terrorystycznej. W sieciach społecznościowych krążyły kierowane do młodych Palestyńczyków wezwania, by podpalali żydowskie domy i ziemię
W Izraelu coraz częściej dochodzi do dużych pożarów, które rozprzestrzeniają się szybciej niż w przeszłości. Ogień podsycają ekstremalnie wysokie temperatury, a także suchy wiatr, ale bezpośrednią przyczyną większości pożarów jest lekkomyślność i zaniedbania ludzi - zaznaczył portal Times of Israel.