Rząd Niemiec postawił ważny krok na drodze do wzmocnienia swoich sił zbrojnych. Gabinet przyjął projekt ustawy, który ma szansę przedefiniować sposób, w jaki młodzi Niemcy będą wspierać Bundeswehrę. Projekt zakłada wprowadzenie najpierw dobrowolnej służby wojskowej, a w razie niewystarczającego zainteresowania – możliwość powrotu do poboru. To reakcja Berlina na rosnące wymagania NATO i coraz bardziej niepewną sytuację bezpieczeństwa w Europie.

REKLAMA

  • Niemcy wprowadzają dobrowolny, 6-miesięczny program szkoleniowy dla ochotników, z możliwością kontynuacji służby wojskowej.
  • Rząd planuje podwoić liczbę wyszkolonych rezerwistów z 100 tys. do znacznie wyższego poziomu, ale jeśli to nie wystarczy, Bundestag może zdecydować o obowiązkowym poborze.
  • Od 2027 r. wprowadzenie obowiązkowej kwalifikacji wojskowej dla mężczyzn 18-25 lat, kobiety mogą zgłaszać się dobrowolnie.

Ministerstwo obrony Niemiec podkreśla, że kluczowym elementem nowych przepisów jest dobrowolność. Na początek planowany jest sześciomiesięczny program dla ochotników, którzy będą mogli nie tylko zdobyć wojskowe przeszkolenie, ale także - jeśli zechcą - kontynuować karierę w czynnej służbie. Resort obrony liczy, że nowa oferta pozwoli podwoić liczbę wyszkolonych rezerwistów z obecnych 100 tysięcy do znacznie wyższego poziomu.

Jednak w przypadku, gdyby liczba ochotników nie spełniła oczekiwań, przewidziano uruchomienie mechanizmu poboru. Decyzję o jego wprowadzeniu będzie musiał podjąć Bundestag. To jasny sygnał, że rząd nie wyklucza żadnych rozwiązań, jeśli chodzi o bezpieczeństwo kraju.

Minister obrony Boris Pistorius, cytowany przez portal Focus.de, nie pozostawia złudzeń: Niemcy muszą zwiększyć liczebność swojej armii. Obecnie Bundeswehra liczy 180 tysięcy żołnierzy, ale według nowych celów NATO, kraj powinien dysponować nawet 260 tysiącami mężczyzn i kobiet w stałej służbie. To właśnie ta liczba ma zagwarantować, że Niemcy będą w stanie skutecznie odpowiedzieć na ewentualne zagrożenia ze Wschodu, w tym potencjalną agresję ze strony Rosji.

Nowa ustawa zakłada również wprowadzenie obowiązkowej kwalifikacji wojskowej od 2027 roku. Każdy młody mężczyzna w wieku 18-25 lat będzie zobowiązany do wypełnienia specjalnego kwestionariusza dotyczącego gotowości i zdolności do służby. Kobiety mogą zgłosić się na ochotnika.

Więcej pieniędzy, atrakcyjniejsze warunki

Jednym z filarów nowej strategii jest zwiększenie atrakcyjności służby wojskowej. Żołnierze mają być wynagradzani na poziomie ponad 2000 euro netto miesięcznie - tyle, ile obecnie zarabiają żołnierze kontraktowi. Resort obrony liczy, że wyższe zarobki, nowoczesne szkolenie i lepsze warunki socjalne przyciągną do armii młodych ludzi, którzy dotąd nie widzieli w służbie wojskowej swojej przyszłości.

Minister Pistorius podkreśla, że ustawa nie jest jeszcze ostateczna. Czeka ją droga przez Bundestag, gdzie - jak sam zaznacza - "żadna ustawa nie wychodzi w takim kształcie, w jakim do niego wchodzi". Ostateczny kształt przepisów może się więc jeszcze zmienić.