Bułgarscy chirurdzy usunęli z ciała pacjentki 23-kilogramowego guza. Jak mówił jeden z lekarzy ze szpitala uniwersyteckiego w Sofii, nowotwór ważył tyle, co siedmioletnie dziecko.

REKLAMA

67-letnia pacjentka zgłosiła się do szpitala z komplikacjami po przebytym przeziębieniu. Dopiero na miejscu lekarzy odkryli, że w brzuchu pacjentki rośnie ogromny guz, który uciska narządy wewnętrzne.

Usunęliśmy 23-kilogramowego guza, który osiągnął rozmiar siedmioletniego dziecka - poinformował jeden z chirurgów w specjalnym oświadczeniu.

W całej swojej karierze nie widziałem takiego przypadku zaniedbania zdrowia - dodał.

Jak się okazało, kobieta powiedziała lekarzom, że widziała o rosnącym guzie od 20 lat. Jak mówiła, nie chciała pójść z tym do lekarza, ponieważ bała się operacji.

Po zabiegu okazało się, że kobieta straciła jedną trzecią swojej dotychczasowej wagi.

Global Post