Krwawy atak na kościół katolicki w Demokratycznej Republice Konga. Według informacji AFP dżihadyści napadli na świątynię, mordując ponad 30 osób.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Komanda, w północno wschodniej części kraju, w nocy z soboty na niedzielę. Zbrodni dokonali bojownicy z Sojuszniczych Sił Demokratycznych (ADF), grupy wywodzącej się z Ugandy i powiązanej z Państwem Islamskim (IS).
W zaatakowanej miejscowości spalono również kilka domów i sklepów.
Lokalny działacz Dieudonne Duranthabo powiedział w rozmowie z agencją AP, że ludzie zostali zastrzeleni na terenie kościoła i poza nim.
Tutaj "przed oczami mamy 31 zabitych wśród członków eucharystycznego ruchu krzyżowego i sześciu ciężko rannych" - powiedział AFP ksiądz Aime Lokana Dhego, proboszcz zaatakowanej parafii. Dodał, że napastnicy porwali również kilku młodych ludzi.
Cytowany przez Associated Press rzecznik kongijskiej armii w prowincji Ituri potwierdził śmierć 10 osób.
To kolejna w ostatnich miesiącach i latach zbrodnia rebeliantów popełniona na chrześcijanach w Demokratycznej Republice Konga. Największy jak dotąd atak bojownicy ADF przypuścili w lutym, gdy zamordowali około 70 osób w kościele w miejscowości Maika, tuż przy granicy z Ugandą.