Mały samolot pasażerski Beechcraft B200 rozbił się tuż po starcie, wywołując pożar i mobilizując wszystkie służby ratunkowe. Do katastrofy lotniczej doszło w godzinach popołudniowych na lotnisku Southend w Essex. Lotnisko odwołało część lotów, a władze apelują o unikanie okolic miejsca zdarzenia.

REKLAMA

Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 16:00 czasu lokalnego. Beechcraft B200, który miał lecieć do Lelystad w Holandii, rozbił się tuż po starcie z lotniska Southend. Według relacji świadków i zdjęć krążących w mediach społecznościowych, maszyna stanęła w płomieniach, a nad lotniskiem unosił się gęsty, czarny dym.

Policja hrabstwa Essex potwierdziła, że na miejscu trwa akcja ratunkowa. "Zostaliśmy powiadomieni tuż przed godziną 16:00 o kolizji z udziałem 12-metrowego samolotu. Współpracujemy ze wszystkimi służbami ratunkowymi na miejscu, a działania potrwają jeszcze kilka godzin. Prosimy mieszkańców o unikanie tego rejonu" - przekazano w oficjalnym komunikacie.

Na miejscu pracują cztery zastępy straży pożarnej, pojazdy terenowe, cztery zespoły pogotowia ratunkowego oraz śmigłowiec ratunkowy - informują brytyjskie media.

BREAKING: PLANE CRASH AT LONDON SOUTHEND AIRPORTA Beechcraft Super King Air light aircraft crashed shortly after takeoff from London Southend Airport, erupting into a massive fireball visible from the terminal.Police confirm a serious incident" and are coordinating with... pic.twitter.com/vBGt7yAqQy

MarioNawfalJuly 13, 2025

Ewakuacja obiektów, wszyscy czekają na komunikaty

W związku z katastrofą ewakuowano pobliskie obiekty, w tym klub golfowy Rochford Hundred oraz klub rugby Westcliff. Z powodu wypadku odwołano cztery popołudniowe loty z lotniska Southend.

David Burton-Sampson, poseł Partii Pracy z okręgu Southend West and Leigh, zaapelował w mediach społecznościowych: "Proszę trzymać się z dala od lotniska i pozwolić służbom ratunkowym wykonywać swoją pracę. Moje myśli są z wszystkimi zaangażowanymi w ten incydent".

Na razie nie podano oficjalnych informacji o liczbie ofiar ani stanie zdrowia osób znajdujących się na pokładzie. Służby ratunkowe kontynuują działania na miejscu, a władze zapowiadają dalsze komunikaty w miarę postępu akcji.

Jak informuje serwis Essex Live samolot, który się rozbił, był odrzutowcem, należącym do firmy specjalizującej się w transporcie medycznym i lotach związanych z transplantacją. Zeusch Aviation, do którego miała należeć maszyna, obsługuje również prywatne czartery.

Nie jest jasne, czy w momencie katastrofy na pokładzie samolotu znajdował się pacjent. Przyczyna tragedii nie jest jeszcze znana.