"63 obywateli Kanady zginęło w katastrofie samolotu ukraińskich linii lotniczych UIA w Iranie, ale aż 138 pasażerów tego samolotu zmierzało do Kanady" - poinformował w środę premier Justin Trudeau. W Kijowie mieli się przesiąść do samolotu do Toronto.

REKLAMA

Około godziny temu w Toronto wylądował samolot ukraińskich linii lotniczych z Kijowa. Jak podały linie lotnicze, na jego pokładzie brakowało 138 pasażerów, ponieważ zginęli oni w katastrofie w pierwszej części podróży (w katastrofie samolotu lecącego z Teheranu do Kijowa - PAP). Podejmujemy szereg kroków, by wesprzeć rodziny na lotnisku Pearson (międzynarodowy port lotniczy w Toronto - PAP) - powiedział w środę wieczorem Trudeau na konferencji prasowej.

Wśród ofiar katastrofy były między innymi rodziny z dziećmi, studenci i pracownicy naukowi - powiedział premier, składając kondolencje ich bliskim. Cały kraj jest z wami, łączymy się z wami w bólu - dodał.

Trudeau powtórzył, że jego rząd będzie dążył do "gruntownego dochodzenia" w sprawie przyczyn katastrofy, co będzie wkrótce przedmiotem rozmowy ministra spraw zagranicznych Kanady Francois-Philippe Champagne'a z szefem dyplomacji Iranu. Champagne będzie prosił o wsparcie i pozwolenie na obecność przedstawicieli Kanady w Teheranie jak i udział w dochodzeniu.

"Stało się coś bardzo nietypowego"

Kanada od 2012 roku nie utrzymuje formalnych stosunków dyplomatycznych z Iranem. Pomoc w sprawach konsularnych zaoferowały jednak inne kraje, takiej jak Ukraina, Australia, Włochy i Francja - poinformował Trudeau.

Pytany o dotychczasowe ustalenia co do przyczyn katastrofy, Trudeau powiedział, że na razie nie może potwierdzić doniesień Reutera, jakoby według wstępnej oceny zachodnich agencji wywiadowczych samolot ukraińskich linii lotniczych nie został zestrzelony. To bardzo wczesny etap, niebezpiecznie byłoby spekulować - powiedział.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Rodziny ofiar na miejscu katastrofy ukraińskiego samolotu w Iranie

Obecny na konferencji minister transportu Marc Garneau dodał, że "wskazania z danych satelitarnych sugerują, że samolot wystartował w normalny sposób (...), jednak potem utracono z nim kontakt, co sugeruje, że stało się coś bardzo nietypowego".

Garneau powiedział również, że Kanada posiada znaczną ekspertyzę w badaniu czarnych skrzynek i zaoferowała w tej kwestii swoją pomoc stronie ukraińskiej i irańskiej.

Samolot Boeing 737-800 linii Ukraine International Airlines (UIA) z Teheranu do Kijowa rozbił się w nocy z wtorku na środę wkrótce po starcie. W katastrofie zginęło 176 osób. W samolocie znajdowało się 82 Irańczyków, 63 Kanadyjczyków, 11 obywateli Ukrainy, w tym dwóch pasażerów i dziewięcioro członków załogi, a także dziesięciu obywateli Szwecji, czterech obywateli Afganistanu, trzech Niemców oraz trzech Brytyjczyków.