Bundestag wybrał Friedricha Merza na stanowisko kanclerza federalnego. Polityk CDU otrzymał 325 głosów na "tak" w drugim głosowaniu. Jednym z głównych postulatów Merza było odbudowanie relacji z Polską i stworzenie silnego, europejskiego bloku z Paryżem i Warszawą.

REKLAMA
  • W drugim głosowaniu Friedrich Merz został wybrany nowym kanclerzem Niemiec
  • W pierwszym wtorkowym głosowaniu kandydatura szefa CDU nieoczekiwanie przepadła
  • Poranną porażkę Merza w porannym głosowaniu uznano za poważny polityczny policzek
  • Kim jest nowy kanclerz RFN i co jego wybór oznacza dla relacji Polski z Niemcami? O tym przeczytasz w poniższym artykule.

Pani Przewodnicząca, dziękuję za zaufanie i akceptuję wybór - powiedział Friedrich Merz do przewodniczącej Bundestagu Julii Klöckner.

Merz otrzymał w drugim wtorkowym głosowaniu o 9 głosów więcej, niż wymagała większość bezwzględna. Za Merzem opowiedziało się 325 parlamentarzystów, 289 zagłosowało przeciw, trzy głosy uznano za nieważne, a jeden z posłów się wstrzymał.

Drugie głosowanie mogło odbyć się dzięki temu, że cztery frakcje, w tym Zieloni i Lewica, zgodziły się na ominięcie standardowych procedur i powtórzenie głosowania zaledwie kilka godzin po pierwszym, w którym kandydatura Merza przepadła.

W pierwszym głosowaniu kandydatura Merza przepadła

W pierwszym wtorkowym głosowaniu nieoczekiwanie Friedrich Merz nie uzyskał wymaganych 316 głosów, by uzyskać nominację na kanclerza Niemiec. Do większości bezwzględnej zabrakło mu 6 głosów.

Co ciekawe, 18 deputowanych koalicji rządzącej, którzy znajdowali się w gmachu Bundestagu, nie wzięło udziału w głosowaniu lub głosowało przeciwko Merzowi.

Wynik porannego głosowania uznano za dotkliwą porażkę Friedricha Merza, o którym od miesięcy mówiło się, że z całą pewnością obejmie urząd szefa niemieckiego rządu.

Wybór nowego kanclerza wydawał się przesądzony i zapowiadano już, że prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier dopełni formalności, mianując Merza i jego rząd.

Jeszcze we wtorek miało się odbyć posiedzenie nowego rządu, a w środę nowo mianowany kanclerz miał złożyć długo zapowiadane pierwsze wizyty jako kanclerz - w Paryżu i w Warszawie.

Kim jest nowy kanclerz Niemiec

Friedrich Merz, obecny przewodniczący Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), to jeden z najważniejszych polityków niemieckiej sceny politycznej. Urodzony w 1955 roku prawnik i ekonomista znany jest z konserwatywno-liberalnych poglądów oraz wieloletniego doświadczenia zarówno w polityce, jak i biznesie.

Merz opowiada się za deregulacją gospodarki, obniżeniem podatków oraz ograniczeniem wydatków socjalnych. W polityce migracyjnej prezentuje stanowisko bardziej restrykcyjne niż jego poprzedniczka Angela Merkel, postulując zaostrzenie kontroli granic i ograniczenie napływu nielegalnych imigrantów.

W polityce zagranicznej Friedrich Merz podkreśla konieczność odbudowy silnych relacji Niemiec z Polską i Francją. W wywiadach deklarował, że jego pierwsza zagraniczna wizyta jako kanclerza mogłaby odbyć się w Warszawie. Zapowiedział także dążenie do podpisania nowego polsko-niemieckiego traktatu o przyjaźni, który miałby wzmocnić współpracę obu krajów.

Merz jest również zdecydowanym zwolennikiem wsparcia dla Ukrainy. W czasie wojny odwiedził Kijów czterokrotnie i wielokrotnie krytykował rząd Olafa Scholza za zbyt powolne dostarczanie Ukrainie sprzętu wojskowego. Opowiadał się m.in. za wysłaniem rakiet manewrujących Taurus oraz dalszym wsparciem militarnym i politycznym dla walczącej z rosyjską inwazją Ukrainy.