Gigantyczna rakieta Starship, rozwijana przez SpaceX Elona Muska z myślą o przyszłych misjach na Księżyc i Marsa, w końcu zaliczyła udany lot testowy. Jednostka zgodnie z planem wylądowała w Oceanie Indyjskim.
Liftoff of Starship! pic.twitter.com/d6d2hHgMa0
SpaceXAugust 26, 2025
Rakieta Starship wystartowała we wtorek wieczorem czasu lokalnego z bazy SpaceX Starbase w południowym Teksasie. Był to dziesiąty lot testowy tego imponującego systemu, który od początku swojego istnienia budzi ogromne emocje wśród entuzjastów kosmosu. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do poprzednich trzech prób zakończonych eksplozjami, Starship zrealizował wszystkie założenia misji, a jej finał - wodowanie w Oceanie Indyjskim - przebiegł zgodnie z planem.
W ramach misji testowano nowe płytki osłony termicznej statku i możliwości rozmieszczania satelitów, a także setki innych ulepszeń z poprzednich iteracji.
Splashdown confirmed! Congratulations to the entire SpaceX team on an exciting tenth flight test of Starship! pic.twitter.com/5sbSPBRJBP
SpaceXAugust 27, 2025
Górna część rakiety oddzieliła się zgodnie z planem od jej Super Heavy, mierzącego 71 metrów pierwszego stopnia, który zazwyczaj ląduje w gigantycznych łapach wieży startowej, ale we wtorek obrał za cel wody Zatoki Meksykańskiej, aby zademonstrować alternatywną konfigurację silnika do lądowania.
W międzyczasie Starship dotarł w przestrzeń kosmiczną po trajektorii wiodącej do Oceanu Indyjskiego, gdzie był gotowy do wodowania po przejściu intensywnego ciepła podczas wejścia w atmosferę - kluczowej fazy testu, która zniszczyła rakietę w poprzednich lotach, poinformowała Firma SpaceX Elona Muska.
W maju Musk zapowiadał, że w tym roku Starship - a nie tylko jego booster - będzie w stanie bezpiecznie wylądować na Ziemi. Jednak już w czerwcu rakieta eksplodowała na stanowisku startowym podczas kolejnej próby. Eksplozja była tak silna, że fragmenty rakiety spadły na terytorium sąsiedniego Meksyku.