Poważne utrudnienia na lotnisku w Monachium. Oba pasy startowe zostały zamknięte już po raz drugi w ciągu niespełna 24 godzin. Kapitan samolotu, którego odlot został odwołany, poinformował pasażerów, że ponownie zauważono drony - podaje Reuters. W sobotę nad ranem poinformowano, że wznowienie lotów zostanie opóźnione.

REKLAMA

Według relacji jednego z kapitanów samolotu lecącego do Londynu, powodem zamknięcia pasów startowych mogło być ponowne pojawienie się dronów w pobliżu lotniska. Kapitan poinformował pasażerów, że policyjne helikoptery patrolują przestrzeń powietrzną, a dalszy przebieg lotu pozostaje niepewny.

Rzecznik policji lotniskowej potwierdził zamknięcie obu dróg startowych, jednak nie podał oficjalnej przyczyny decyzji.

Pierwszy alarm

Lotnisko w Monachium było już zamknięte w nocy z czwartku na piątek z powodu zagrożenia dronami. W piątek o poranku wróciło do normalnego działania. O obecności dronów w pobliżu lotniska powiadomili okoliczni mieszkańcy - podała agencja dpa, powołując się na źródła policyjne.

Zamknięcie portu w nocy z czwartku na piątek doprowadziło do odwołania 17 planowych lotów i przekierowania na inne lotniska 15 kolejnych. Blisko 3 tys. pasażerów zostało zmuszonych do przerwania podróży. Wielu z nich spędziło noc na lotnisku.

W Monachium obowiązuje zakaz regularnych lotów pasażerskich od północy do godz. 5 rano. W tym czasie dozwolone są tylko nocne loty pocztowe oraz loty specjalne.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Drony nad Europą. "Postawa Zachodu i USA nie była wystarczająco stanowcza"

Zakłócenie pracy cywilnego lotniska wpisuje się w ciąg podobnych incydentów, które doprowadziły do czasowego wstrzymania pracy portów lotniczych w Danii i Norwegii - przypomniała agencja Reutera.

W ubiegłym tygodniu szef MSW Niemiec Alexander Dobrindt poinformował, że w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn zauważono roje dronów. Media donosiły, że małe bezzałogowce pojawiły się nad obiektami fabrycznymi firmy ThyssenKrupp oraz Szpitalem Uniwersyteckim i elektrownią w Kilonii. Rafineria w Heide, zaopatrująca lotnisko w Hamburgu w paliwo, również prawdopodobnie stała się celem penetracji wywiadowczej przez drony - poinformował "Der Spiegel". Organy ścigania w Niemczech wszczęły dochodzenie w sprawie podejrzenia szpiegowania obiektów infrastruktury krytycznej przez bezzałogowce.

Władze nie wskazały publicznie konkretnego sprawcy incydentu z dronami w Monachium, ale niektórzy europejscy urzędnicy sugerują, że za niedawnymi naruszeniami przestrzeni powietrznej stoi Moskwa - zaznaczyła agencja Reutera. Rosja próbuje nas sprawdzić. Ale Rosja próbuje również zasiać podziały i niepokój w naszych społeczeństwach - ostrzegła w środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.