Liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w Chinach przekroczyła 80. Zarażonych może być ponad dwa tysiące osiemset osób. To najnowsze dane chińskich władz, które - nikt chyba nie ma wątpliwości - mogą być niepełne. Tylko w ciągu ostatniej doby potwierdzono niemal tysiąc nowych przypadków zachorowań. Co najmniej pięć przypadków zachorowań odnotowano w Hongkongu i dwa w Makao.

REKLAMA

Zanim wprowadzono zakaz opuszczania Wuhan - mogło stamtąd wyjechać nawet pięć milionów osób - twierdzi burmistrz Zhou Xianwang. Jak dodał, to jeszcze bardziej zwiększa ryzyko szerzenia się koronawirusa. W Wuhan pozostaje około 9 milionów osób.

Rząd chiński postanowił przedłużyć przerwę świąteczną z okazji Nowego Roku Księżycowego o 3 dni, czyli do 2 lutego, w ramach walki z rozprzestrzeniającym się koronawirusem.

"Decyzję taką podjęto aby zmniejszyć ilość zgromadzeń publicznych i zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii" - głosi komunikat rządu.

Chińczycy mieli powrócić do pracy, po trwającej 7 dni przerwie świątecznej, w piątek 31 stycznia.

Like Chernobyl firefighters, some of thosedoctors & nurses WON'T come back to their love ones. This is a #coronarvirus suicide mission for many of them. God bless them. https://t.co/uz1prAbQOv

SolomonYue27 stycznia 2020

The death toll from a coronavirus outbreak in China rose to 81, as the government extended the Lunar New Year holiday and more big businesses shut down or told staff to work from home in an effort to curb the spread https://t.co/2TArQ26Muk pic.twitter.com/f0azKQZ5Xj

Reuters27 stycznia 2020

Okres obchodów Nowego Roku to równocześnie szczyt podróży. Miliony Chińczyków udają się do bliskich w różnych częściach kraju, a także - nierzadko - za granicę.

W poniedziałek poinformowano, że liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa wzrosła do 80, w tym 76 zarejestrowano w prowincji Hubei, której stolicą jest miasto Wuhan.

Unnamed Chinese nurse claims that 90,000 people have already been infected by #coronarvirus in the Wuhan region alone. Patients can go 2 weeks infected before showing any symptoms. #GlobalEmergency #CoronaOutbreak pic.twitter.com/fylmtQ60PV

DilhanSimsek26 stycznia 2020

GRAPHIC: WATCH: Video Shows People In China Literally Collapsing In The Street From The Coronavirus.#coronarvirus #WuhanCoronavirus pic.twitter.com/GsnMaorT8O

FrumNewsReportJanuary 27, 2020

Szanghaj pod specjalnym nadzorem

Największe chińskie miasto - 25 milionowy Szanghaj - wprowadza specjalne środki ostrożności w ramach walki koronawirusem z Wuhan.

Lokalne władze nakazały firmom zawiesić działalność od 9 lutego włącznie. Dotyczy to firm zarówno prywatnych jak i i państwowych, z wyjątkiem przedsiębiorstw odpowiadających za tak zwaną infrastrukturę krytyczną: jak dostawy leków, wody i prądu.

Niemcy ogłosili, że zaczynają rozmowy o ewakuowaniu 90 swoich obywateli z Wuhan. Hiszpanie mają tam 20 osób. Również Francuzi starają się ewakuować 800 ludzi

Polaków - jak wynika z ostatnich danych - jest w Wuhan 23. Głównie są to studenci.

China's NDRC to invest 300 million yuan for construction of hospitals in Wuhan: Xinhua https://t.co/Hei708GDTJ pic.twitter.com/GNUrNbQQ2H

Reuters27 stycznia 2020

Mongolia: Zamknięto drogowe przejścia graniczne z Chinami z powodu koronawirusa

W związku z rozprzestrzenianiem się nowego koronawirusa w Chinach władze sąsiedniej Mongolii zamknęły drogowe przejścia graniczne z tym krajem oraz wszystkie uczelnie i instytucje edukacyjne - podały w poniedziałek państwowe mongolskie media.

Placówki edukacyjne będą zamknięte do 2 marca. Według AFP zamknięte są też szkoły.

Oficjalna mongolska agencja prasowa Moncame poinformowała, powołując się na władze, że przejścia graniczne dla ruchu samochodowego i pieszego będą zamknięte od poniedziałku. Nie wiadomo, do kiedy będą obowiązywać te ograniczenia.

Mongolia jest pierwszym krajem sąsiadującym z Chinami, który zamknął drogowe przejścia graniczne z Państwem Środka - zauważa AFP. Połączenia kolejowe i lotnicze między Mongolią i Chinami nadal działają.

Rząd w Ułan Bator wezwał też do odwołania wszystkich zgromadzeń publicznych w kraju.

W Mongolii nie zarejestrowano przypadków zarażenia koronawirusem, jednak mongolski premier Uchnaagijn Churelsuch podkreślił, że podjął decyzję o zastosowaniu środków bezpieczeństwa po tym jak pojawiły się doniesienia o zachorowaniach w Mongolii Wewnętrznej na północy Chin.

#UPDATE China extends its biggest national holiday to buy time in the fight against a viral epidemic and neighbouring Mongolia closes its border as a precaution after the death toll spikes to 81 https://t.co/K0e3FxDxXX pic.twitter.com/OXs9phRSpj

AFP27 stycznia 2020

Austria: Dwa podejrzenia zakażenia

Dwie osoby trafiły do szpitala w Wiedniu z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. U pierwszej lekarze już wykluczyli chorobę wywołaną patogenem z Wuhan. Wyniki badania drugiej nie są jeszcze znane.

Oba przypadki dotyczą obywatelek Chin.

Pierwsza to stewardessa, która wcześniej była w Wuhan. Przyleciała do Wiednia w sobotę. To w jej przypadku testy wykluczyły obecność koronawirusa. Druga pacjentka do kliniki Cesarza Franciszka Józefa w Wiedniu trafiła w niedzielę.

To mieszkająca na stałe w Austrii obywatelka Chin, która właśnie wróciła z wakacji w tym kraju.

GIS: Wiemy o 23 Polakach przebywających w okolicach Wuhan

Co najmniej 23 osoby z Polski przebywają w Chinach w obszarze, skąd pochodzi koronawirus 2019-nCoV - taką informację przekazał w niedzielę w rozmowie z reporterem RMF FM Patrykiem Michalskim Jarosław Pinkas - Główny Inspektor Sanitarny. Jak wyjaśnił, to m.in. studenci z Politechniki Rzeszowskiej.

Mamy około 23 obywateli, którzy przebywają w tej chwili w tych okolicach - przyznał w rozmowie z RMF FM Jarosław Pinkas. Konsulat jest w ścisłych kontaktach z tymi, którzy powiadomili, że tam są - dodał. Jest jeszcze tam kilku studentów z Politechniki Rzeszowskiej, z którymi jest stały kontakt służb dyplomatycznych, są też inżynierowie z północnego Mazowsza. Tych ludzi nie jest dużo - podkreślił.

Jarosław Pinkas nie był w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, kiedy Polacy wrócą do kraju. To jest pytanie już do służb dyplomatycznych - wyjaśnił. My zajmujemy się krzewieniem wiedzy dla nich, jakie jest to groźnie, jak się mają zachowywać. Tam jest pewien kłopot - oni mieszkają w akademikach, jest tam dość chłodno w tej chwili, jest ograniczony dostęp do możliwości kupowania żywności. Wiadomo, jak funkcjonuje miasto poddane kwarantannie - tłumaczył w niedzielę Główny Inspektor Sanitarny.