Geza Jeszenszky, były minister spraw zagranicznych Węgier oraz ambasador w USA i Norwegii, został zaatakowany metalowym prętem w pobliżu swojego domu w Budapeszcie. Mężczyzna trafił do szpitala. W ataku lekko ranna została też jego żona - poinformował w poniedziałek dziennik "Nepszava".

REKLAMA

Do ataku doszło w niedzielę po południu, a Jeszenszky trafił do szpitala z poważną raną czaszki.

W liście przesłanym redakcji węgierskiego dziennika wyjaśnił, że otrzymał dwa ciosy w głowę prętem, a "zamaskowany mężczyzna próbował go zabić".

"Razem z mężczyzną, który próbował nam pomóc, ruszyliśmy w pościg za sprawcą; inni świadkowie dołączyli. Ostatecznie napastnika zatrzymała policja na jednym z budapesztańskich placów" - opisał sprawę dyplomata.

W ataku lekko ranna została też żona węgierskiego polityka.

Gyilkossgi ksrlet clpontja volt Jeszenszky Gza, fmcsvel tmadtak r, betrtk a koponyjt https://t.co/H2Y9nGcOW5 @nepszavahu ltal

kendernayjanosJune 2, 2025

"Dwa lata temu ten sam mężczyzna zaatakował mnie na naszym podwórku w podobny sposób, również w masce, ale wtedy udało mu się uciec, nie znaleźli go" – napisał Jeszenszky.

Dodał, że w wyniku niedzielnego ataku doznał pęknięcia czaszki w okolicy ucha, przeszedł operację i pozostanie w szpitalu najprawdopodobniej przez około tydzień. Jego stan - jak podkreślił - jest stabilny.

Geza Jeszenszky kierował węgierską dyplomacją w rządzie Józsefa Antalla - pierwszego premiera demokratycznych Węgier, który doprowadził m.in. do wycofania wojsk sowieckich z kraju, przystąpienia do Rady Europy czy współutworzenia Grupy Wyszehradzkiej.

W 2016 roku Jeszenszky został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.