Czeski rząd zdecydowanie reaguje na zagrożenia ze strony białoruskich służb wywiadowczych. W poniedziałek wydalono z kraju agenta KGB, który działał pod przykrywką dyplomatyczną. To efekt szeroko zakrojonej współpracy służb specjalnych z kilku państw Europy Środkowo-Wschodniej.

REKLAMA

  • Czechy wydaliły białoruskiego dyplomatę podejrzanego o szpiegostwo. Agent KGB musi opuścić kraj w ciągu 72 godzin.
  • Czeski kontrwywiad wraz ze służbami z Węgier i Rumunii rozbił białoruską siatkę wywiadowczą działającą w kilku krajach Europy.
  • Szef czeskiego kontrwywiadu wezwał do ograniczenia swobodnego przemieszczania się dyplomatów tych państw w strefie Schengen, by przeciwdziałać działalności szpiegowskiej.

O wydaleniu białoruskiego szpiega, korzystającego ze statusu dyplomatycznego, poinformowało we wpisie na platformie X czeskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Resort podkreślił, że nie będzie tolerować wykorzystywania immunitetu dyplomatycznego do działalności szpiegowskiej. Białorusin otrzymał 72 godziny na opuszczenie terytorium Czech.

Diplomacie ns brn. Oznaili jsme bloruskho diplomata pracujcho pro tajnou slubu za persona non grata. Nebudeme tolerovat zneuvn diplomatickho kryt k innosti tajnch slueb. pic.twitter.com/NmogwApfoY

mzvcrSeptember 8, 2025

Międzynarodowa akcja służb specjalnych

Czeska Służba Bezpieczeństwa Informacji (kontrwywiad) ujawniła, że operacja, dzięki której ujawniono agenta KGB, była wynikiem współpracy ze służbami z Węgier i Rumunii. Wspólne działania doprowadziły do rozbicia siatki wywiadowczej, którą białoruska KGB budowała w kilku krajach europejskich.

Wśród zidentyfikowanych agentów znalazł się m.in. były zastępca szefa mołdawskich służb wywiadowczych, który przekazywał tajne informacje stronie białoruskiej.

Apel o ograniczenia dla dyplomatów z Białorusi i Rosji

Szef czeskiego kontrwywiadu, gen. Michal Koudelka, podkreślił wagę międzynarodowej współpracy w walce z zagrożeniami wywiadowczymi. Zwrócił uwagę, że białoruscy agenci mogli swobodnie poruszać się po Europie dzięki statusowi dyplomatycznemu.

Przedstawiciel służb zaapelował o wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się akredytowanych dyplomatów z Rosji i Białorusi na terenie strefy Schengen, wskazując na ciągłe próby wykorzystywania dyplomacji do działań szpiegowskich.