Hakerzy włamali się do systemów austriackiego ministerstwa spraw zagranicznych. Resort zablokował część usług online. Trwa ustalanie, czy doszło do wycieku danych obywateli.

REKLAMA

Przypadki nieautoryzowanego dostępu do serwerów austriackiego MSZ administratorzy wykryli w środę wieczorem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że hakerom udało się dostać do systemu rejestracji podróży oraz na strony internetowe resortu.

Z oświadczenia, wydanego przez ministerstwo późnym wieczorem, wynika, że sam system nie został uszkodzony, ale mogło dojść do wycieku zgromadzonych w nim danych.

Natychmiast wszczęto dochodzenie, które ma ustalić rozmiar szkód wyrządzonych przez cyberprzestępców.

Resort zadeklarował, że w przypadku ewentualnej kradzieży danych wszystkie poszkodowane osoby zostaną o tym niezwłocznie poinformowane.

Część usług wyłączona

W celu zapewnienia bezpieczeństwa danych obywateli, MSZ zdecydowało o czasowym wyłączeniu niektórych usług online, w tym właśnie rejestracji podróży.

W sytuacjach kryzysowych Austriacy przebywający poza granicami kraju są proszeni o kontakt z pracownikami telefonicznej infolinii ministerstwa.