Od 1 stycznia 2022 roku opóźnienie w opłacaniu składek nie będzie przeszkodą w uzyskaniu zasiłku chorobowego z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Od stycznia zmieniają się również m.in. wysokości świadczeń i okres ich pobierania. Nowe przepisy wynikają z nowelizacji ustawy zasiłkowej z 24 czerwca 2021 roku.

REKLAMA

Zmiany odnoszą się między innymi do osób objętych dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym - czyli przede wszystkim prowadzących działalność gospodarczą i ich współpracowników.

Ubezpieczenie nie będzie już ustawało na skutek nieterminowego opłacenia składek. Przedsiębiorcy będą mogli otrzymać świadczenia z ubezpieczenia chorobowego również w przypadku opłacenia składek po terminie - podkreśla Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS.

Wypłata zasiłku możliwa nawet przy nieodprowadzonych składkach

Co roku ZUS otrzymywał ponad 150 tys. wniosków o przywrócenie terminu płatności składek od przedsiębiorców, którzy spóźnili się z ich opłaceniem, a chcieli zachować prawo do zasiłku. Od nowego roku takie wnioski nie będą już potrzebne.

Dodatkowo w przypadku osób, których niezdolność do pracy powstanie w okresie, gdy będą miały zaległości z tytułu składek w kwocie wyższej niż 1 proc. minimalnego wynagrodzenia, nowo wprowadzane regulacje umożliwią otrzymanie świadczenia po spłacie zadłużenia - dodaje Żebrowski.

Prawo do tych świadczeń ulegnie jednak przedawnieniu, jeżeli zadłużenie nie zostanie uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia powstania prawa do świadczenia - wyjaśnia.

Przeszkodą w wypłacie zasiłku nie będzie natomiast zadłużenie nie większe niż 1 proc. minimalnego wynagrodzenia. Podobne zasady obowiązują w przypadku świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego.

Korzystniejszy zasiłek za pobyt w szpitalu

Zasiłek chorobowy za czas pobytu w szpitalu będzie wyliczany na korzystniejszych zasadach.

Obecnie zasiłek chorobowy za okres pobytu w szpitalu jest niższy od standardowej stawki procentowej i wynosi, co do zasady, 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Od nowego roku miesięczny zasiłek chorobowy będzie przysługiwał w wysokości 80 proc. bez względu na to, czy dotyczy osoby hospitalizowanej, czy przebywającej w domu - mówi Paweł Żebrowski.

Kolejna zmiana przewiduje, że od 2022 roku podstawy wymiaru zasiłku nie będzie się obliczać na nowo, jeżeli między okresami pobierania zasiłków (bez względu na ich rodzaj) nie było przerwy, albo przerwa była krótsza niż miesiąc kalendarzowy.

Dotychczas w przepisach była mowa o przerwie krótszej niż 3 miesiące kalendarzowe.

Tzw. okres zasiłkowy wynosi standardowo 182 dni i określa łączny czas, przez który można pobierać zasiłek chorobowy.

Do tego samego okresu zasiłkowego wlicza się wszystkie nieprzerwane okresy niezdolności do pracy, nawet jeżeli niezdolność do pracy jest spowodowana różnymi przyczynami. Jeżeli przerwa w niezdolności do pracy była krótsza niż 60 dni, a powód zwolnienia chorobowego przed i po przerwie był taki sam - to do okresu zasiłkowego wliczała się również choroba przed przerwą.

ZUS zwraca uwagę, że od stycznia nie będzie mieć znaczenia, jaka choroba była powodem niezdolności do pracy przed i po przerwie. Przerwa będzie liczona tak samo, bez względu na to czy chodzi o te same choroby, czy różne.

Inaczej traktowana będzie niezdolność do pracy w czasie ciąży

Wyjątkiem od tej zasady ma być niezdolność do pracy przypadająca na czas ciąży. Do okresu zasiłkowego nie wlicza się okresów niezdolności do pracy przypadających przed przerwą wynoszącą do 60 dni, jeżeli po przerwie niezdolność do pracy wystąpiła w trakcie ciąży.

Według nowych przepisów po ustaniu ubezpieczenia będzie można pobierać zasiłek chorobowy do 91 dni. Ta zasada nie będzie dotyczyła m.in. osób chorych na gruźlicę lub niezdolnych do pracy w okresie ciąży.

ZUS przypomina, że osoba, której wyczerpał się okres zasiłku, nadal będzie mogła wystąpić o świadczenie rehabilitacyjne.

Przysługuje ono maksymalnie przez 12 miesięcy osobie, która dalej choruje, jednak rokuje odzyskanie zdolności do pracy w wyniku dalszego leczenia lub rehabilitacji.

Zmiany w prawie do zasiłku macierzyńskiego

Prawo do zasiłku macierzyńskiego uzyskają od stycznia kobiety, które urodziły dziecko po ustaniu zatrudnienia, jeśli ubezpieczenie zakończyło się w czasie ciąży z powodu śmierci pracodawcy. Dotychczas nie miały w takiej sytuacji prawa do zasiłku.

Jeśli ubezpieczona była zatrudniona na umowę o pracę i ta umowa wygasła z powodu śmierci pracodawcy, to do dnia porodu kobieta będzie otrzymywać zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego.

To znaczy, że kobiety w ciąży, które stracą umowę w związku ze śmiercią pracodawcy, będą zabezpieczone tak samo jak te, których pracodawca uległ likwidacji lub upadłości.