Jeszcze we wrześniu Ministerstwo Edukacji Narodowej ma dostać wyniki ewaluacji rozporządzenia, którym zlikwidowano prace domowe. Niewykluczone, że obowiązkowe zadania do wykonania w domu zostaną przywrócone jeszcze w tym roku – dowiedziała się reporterka RMF FM Magdalena Grajnert. Jest to możliwe w sytuacji, gdy okaże się, że ich brak źle wpłynął na wyniki uczniów.
Eksperci Instytutu Badań Edukacyjnych weryfikują wyniki egzaminów ósmoklasisty przeprowadzonych przed i po likwidacji zadań domowych. W lipcu MEN informował, że na tegorocznym egzaminie ósmoklasisty z języka polskiego uczniowie mieli problemy z poprawnym używaniem znaków interpunkcyjnych. W przypadku matematyki kłopotem okazało się zadanie otwarte z geometrii płaskiej. Jeśli chodzi o język angielski, najtrudniejsze dla ósmoklasistów było zadanie otwarte, sprawdzające znajomość środków językowych.
Wcześniej eksperci oceniali wyniki ankiety, która została rozesłana do dyrektorów i nauczycieli z 2 tysięcy szkół. Jak ustaliła reporterka RMF FM, do IBE trafiło ponad 6 tysięcy odpowiedzi. Pracownicy szkół oceniają w nich doświadczenia własne i uczniów.
Na początku września ankiety trafią do uczniów i ich rodziców. Dopiero łączne wyniki tych trzech części złożą się w pełną ewaluację, która zostanie przekazana do Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego liczą na powrót prac domowych.
Pytanie tylko, w jakim kształcie: czy tym sprzed nowelizacji, czy będzie próba innego rozwiązania tego problemu? Dla nauczycieli to ważne - podkreślał w rozmowie z RMF FM Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy, nie mają wątpliwości, że powrót prac domowych to dobre rozwiązanie dla uczniów, nie tylko tych najmłodszych.
Ósmoklasiści to są jeszcze uczniowie z czasu pandemii i mają braki - mówiła RMF FM nauczycielka matematyki.
Myślę, że żaden nauczyciel nie jest w stanie stuprocentowo indywidualnie podejść do każdego ucznia, żeby mieć pewność, że każdego przygotowuje do egzaminu - dodała.
Co ważne, ewaluacja przygotowana przez ekspertów nie jest rekomendacją dla resortu, jaką decyzję należy podjąć. To ocena sytuacji.