Prokurator i obrońca Jan R. oraz wdowy zamordowanych przedsiębiorców ze Szczecina zamierzają zaskarżyć wyrok ws. gangu "Kulawego". Mężczyzna został skazany na dożywocie m.in. za zamordowanie dwóch osób.

REKLAMA

Wnioski złożyły wdowy po przedsiębiorcach - Lucyna Biej i Henryka Ornowska - które występowały w procesie jako oskarżycielki posiłkowe. Lucyna Biej powiedziała, że ona i Ornowska nie zgadzają się "ze zbyt łagodnymi wyrokami", jakie sąd wymierzył trzem mężczyznom za zabójstwo mężów.

Wniosek o uzasadnienie na piśmie wyroku złożył także prokurator z Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Andrzej Litwińczuk. Nie będzie on skarżył wyroku wobec "Kulawego", ale wobec ośmiu oskarżonych, w tym żony "Kulawego", Elżbiety L.-R. którą sąd skazał na 9 lat więzienia, oraz brata Jana R. Zbigniewa R., któremu sąd wymierzył karę 8 lat pozbawienia wolności. Będzie także apelował od wyroku wobec trzech skazanych za zabójstwa mężczyzn.

Z kolei z karą, jaką sąd wymierzył Janowi R., nie zgadza się jego obrońca mecenas Jerzy Sieńkowski i on także złożył do sądu wniosek o uzasadnienie na piśmie wyroku i zapowiedział apelację.

Jan R. skazany na dożywocie

Tydzień temu Sąd Okręgowy w Elblągu ogłosił wyrok, w którym uznał wszystkich 15 oskarżonych za winnych. Najsurowszą karę - dożywocie - sąd wymierzył "Kulawemu". Skazano go m.in. za zaplanowanie i zamordowanie dwóch biznesmenów ze Szczecina oraz kierowanie grupą, która przemycała papierosy, alkohol i narkotyki oraz wyłudzała odszkodowania za fikcyjne stłuczki, kradzieże i włamania.

Proces "Kulawego" rozpoczął się 30 września 2006 roku i trwał do 24 października 2011 roku. Jan R. z powodu swojej niepełnosprawności był dowożony na salę rozpraw na szpitalnym łóżku i w czasie rozpraw towarzyszyli mu ratownicy medyczni lub lekarze.

Na kary po 15 lat więzienia sąd skazał trzech "ludzi Kulawego" - Marcina K., Radosława H. i Marcina G. Pozostałych oskarżonych sąd skazał na kary od 9 lat pozbawienia wolności do kary grzywny.

"Kulawy" na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku
"Kulawy" na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku
"Kulawy" na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku
"Kulawy" na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku
Dwoje członków grupy przestępczej kierowanej przez Jana R. ps. Kulawy, w tym żona Jana R. Elżbieta
"Kulawy" na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku
"Kulawy" na salę rozpraw został dowieziony na szpitalnym łóżku