Wróbel, podobnie jak Rywin należy do nieformalnego Stowarzyszenia Miłośników Cygar i Whisky – wyszło na jaw podczas przesłuchania b. prezesa Orlenu przed komisją śledczą.

REKLAMA

Klub konesera cygar zainteresował śledczych z komisji orlenowskiej ze względu na skład osobowy. Na liście towarzystwa miłośników drogich używek znajdują się m.in. Marek Józefiak, prezes TPS SA, Bogusław Kott, założyciel BIG Banku, teraz prezes Millenium czy January Gościmski, znajdujący się pod koniec setki najbogatszych Polaków. Jak głoszą plotki w tych spotkaniach mieli także uczestniczyć prezydent i premier Miller, choć na liście ich nie ma. Swoje miejsce znalazł tam za to Andrzej Sasal, który za czasów prezesury Wróbla otrzymał intratne zlecenie na zmianę wizerunku ok. 40 proc. stacji Orlenu.

Ta śmietanka towarzyska - jeśli posłuchać Wróbla - zajmuje się smakowaniem uroków życia. Nie tylko w Warszawie, ale i w Krakowie, Katowicach, Gdańsku spotykają się ludzie, którzy podzielają swoje zainteresowania, mówię tu konkretnie o paleniu cygar i piciu czerwonego wina.

Zdaniem śledczych rzeczywistość może jednak wyglądać nieco inaczej. Robi wrażenie jakby to był rodzaj zasłony dymnej nad spotkaniami w kwestiach bardziej poważnych - ocenia Antoni Macierewicz. Zabawowość, niepoważność, dowcipność ma powstrzymać w ogóle analizę tego zjawiska – dodaje.

Ostatecznie śledczym nie udało się nikomu niczego udowodnić, ale wrażenie zostaje…