Stołeczni policjancie wyłowili z Wisły mężczyznę. Sygnał o osobie dryfującej w rzece poniżej Mostu Gdańskiego, funkcjonariusze Komisariatu Rzecznego odebrali od przypadkowego świadka. Wychłodzony mężczyzna trafił do szpitala. Sprawę bada policja.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Funkcjonariusze wstępnie ustalili okoliczności zdarzenia. Jak mężczyzna znalazł się w wodzie? W rozmowie z policjantami opowiedział, że został zrzucony z mostu przez dwóch nieznajomych.
Mężczyzna mógł zostać wepchnięty do wody. Już zostało przyjęte zawiadomienie od poszkodowanego. Może mówić o wielkim szczęściu - powiedział Robert Koniuszy z warszawskiej policji.
Nurt Wisły jest obecnie bardzo silny, a w wodzie pływa wiele drzew i gałęzi - wyjaśnił jeden z policjantów, który brał udział w akcji ratunkowej.
Funkcjonariusze sprawdzają, czy w tym miejscu jest monitoring.
Przesłuchujemy świadków, zabezpieczamy monitoringi. Chcemy wyjaśnić, kto mógł się dopuścić takiego przestępstwa - poinformował Koniuszy.