Prokurator złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Ukraińcy są podejrzani o dokonanie aktów dywersji na infrastrukturę kolejową.
W piątek wszczęto poszukiwania listem gończym za 41-letnim Jewhenijem Iwanowem i 39-letnim Ołeksandrem Kononowem. W czwartek sąd uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec dwóch podejrzanych o akty dywersji na infrastrukturę kolejową.
Obaj mężczyźni zbiegli na Białoruś. Ich poszukiwania prowadzi Komenda Stołeczna Policji.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego proszone są o kontakt telefoniczny z funkcjonariuszami Komendy Stołecznej Policji pod nr tel. 47 72 376 57, numerem alarmowym 112 lub kontakt mailowy: kancelaria.poszukiwania@ksp.policja.gov.pl.
Do aktów dywersji na trasie kolejowej Warszawa - Lublin doszło 15 i 16 listopada w miejscowości Mika oraz pod Puławami, w okolicach miejscowości Gołąb. W niedzielę 16 listopada rano maszynista pociągu zgłosił nieprawidłowości w infrastrukturze kolejowej. Na miejscu służby odkryły, że torowisko jest uszkodzone w wyniku wybuchu.
Z kolei pod Puławami uszkodzona została sieć trakcyjna, która w jednym z pociągów wybiła szybę. Był to pociąg relacji Świnoujście-Rzeszów, którym podróżowało 475 pasażerów.
W związku z tymi aktami dywersji prokuratura postawiła Ołeksandrowi Kononowowi i Jewhenijowi Iwanowowi zarzuty dokonania aktów dywersji o charakterze terrorystycznym na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. Chodzi o zarzut kwalifikowany z trzech artykułów - dotyczący odmiany szpiegostwa w postaci aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu, spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym i używania materiałów wybuchowych. Grozi za to dożywocie.
Tydzień temu zarzut w sprawie aktów dywersji na kolei usłyszał Wołodymyr B. Prokuratura zarzuca mu pomocnictwo. Według ustaleń śledztwa Ukrainiec ułatwił bezpośrednim sprawcom popełnienie przestępstwa, pomagając im w rozpoznaniu terenu i przygotowaniu dalszych działań dotyczących aktów dywersji na torach kolejowych w miejscowościach Mika i Gołąb.
Z materiału dowodowego wynika, że Wołodymyr B. we wrześniu tego roku miał zawieźć Jewhenija Iwanowa w rejon planowanych działań dywersyjnych (linia kolejowa nr 7 w okolicach miejscowości Mika i Gołąb), umożliwiając mu rozpoznanie terenu oraz wybór miejsca podłożenia materiałów wybuchowych, a także umieszczenia urządzenia rejestrującego obraz i instalacji metalowego elementu na szynach. Po przedstawieniu zarzutów prokurator przesłuchał Wołodymyra B. w charakterze podejrzanego. Prokuratura nie informuje o szczegółach. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt.
Wcześniej w tym śledztwie zatrzymano jeszcze cztery osoby. Trzy zostały zwolnione, a jedna usłyszała zarzut ukrywania dokumentów. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla niej, ale sąd go nie uwzględnił.